SPORT
Sićko walczy z czasem
Szymon Sićko, rozgrywający Łomży Vive Kielce, skręcił kostkę. Jeszcze nie może trenować, a sztab medyczny reprezentacji Polski robi wszystko, aby wykurował się na mistrzostwa Europy.
24-latek zaliczył bardzo udaną rundę w barwach kieleckiego klubu, stając się lewym rozgrywającym pierwszego wyboru. W kadrze również ma niepodważalną pozycję.
Od kilku dni jest jednak wyłączony z treningów, a spotkania 4Nations Cup w Gdańsku ogląda z wysokości trybun.
– To świeża sprawa. Skręciłem kostkę na przedostatnim treningu w Cetniewie. Na razie poświęcam czas na rehabilitację. Na bieżąco monitorujemy sytuację z lekarzami. Na razie trenuję na siłowni i jeżdżę na rowerku. Jeszcze nie mogę biegać. Myślę jednak, że mistrzostwa nie są zagrożone – powiedział Szymon Sićko w rozmowie z reporterką TVP Sport w trakcie wtorkowego meczu z Tunezją.
Podopieczni Patryka Rombla w środę zagrają z Japonią, a następnego dnia z Holandią. W nowym roku przeniosą się do Płocka. W planach mają również trzy sparingi w Hiszpanii. 14 stycznia rozpoczną zmagania w Euro od spotkania z Austrią.