SPORT
Sićko i Kaddah znów rzucają. Industria wygrywa w cieniu kontuzji bramkarza


Industria Kielce pokonała w meczu 19. kolejki Orlen Superligi Gwardię Opole. Jednak jeszcze przed spotkaniem klub poinformował o kontuzji podstawowego bramkarza.
Kielczanie przystąpili do sobotniego meczu w Hali Legionów z chęcią spłaty choć części długu w stosunku do kibiców, którzy przed trzema dniami doświadczyli kolejnej bolesnej porażki w Lidze Mistrzów (25:29 z Magdeburgiem).
Jednak jeszcze przed pierwszym rzutem spotkania sympatycy Żółto-Biało-Niebieskich przyjęli kolejny cios. Bowiem okazało się, że podstawowy golkiper drużyny, Klemen Ferlin, doznał kontuzji kolana podczas rzeczonej wcześniej rywalizacji. I jak wynika z informacji podanych przez sam klub, wypadnie z gry na okres od czterech do sześciu miesięcy.
Pewne pocieszenie przyszło jednak z pierwszymi minutami ligowego spotkania. Już w dwóch premierowych minutach zawodów na listę strzelców wpisali się gracze wracający po urazach – Michał Olejniczak, który wpadł z początku rywalizacji w 2025 roku z uwagi na kontuzję kostki odniesioną na mundialu, a także… Hassan Haddah.
Egipcjanin w znakomity sposób odwdzięczył się za szansę gry w ofensywie, co jest kolejnym krokiem do powrotu na optymalny poziom sprawności. 24-latek w pierwszych 30 minutach zdobył łącznie trzy gole. Jeszcze lepiej poszło innemu rekonwalescentowi – Szymonowi Sićce, który w tym czasie pięciokrotnie pokonywał bramkarz rywali.
Po zmianie stron kielczanie jedynie powiększali wypracowaną do przerwy przewagę (24:18), odnosząc 18. zwycięstwo w sezonie, a Sićko został najskuteczniejszym szczypiornistom owej batalii (10 goli). Kolejne spotkanie rozegrają już 20 lutego, mierząc się na wyjeździe z Barceloną w ramach 12. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Industria Kielce – Gwardia Opole 42:30 (24:18)



![[Oceny redakcji] Występ poniżej oczekiwań. Liderzy nie byli sobą](/media/k2/items/cache/5ac5b7399a44f746510fa115da694765_L.jpg)




