SPORT
Sićko: Było to ciężkie spotkanie
W meczu 8. kolejki Ligi Mistrzów, Industria Kielce wygrała we własnej hali z RK Zagrzeb 28:24. – Myślę, że druga siódemka, która weszła po kwadransie pierwszej połowy odrobiła straty i chwała im za to. Pokazaliśmy charakter cieszy to, że udało się wygrać mimo tego fatalnego początku – powiedział po meczu Szymon Sićko, rozgrywający mistrzów Polski.
Do przerwy kielczanie remisowali z RK Zagrzeb 12:12 a dzięki dobrej grze w obronie w drugiej części gry zdobyli dwa cenne punkty w tabeli.
– Trudno podać jeden aspekt, dzięki któremu wygraliśmy. Myślę, że pokazaliśmy charakter jako zespół i udało się wygrać. Było to ciężkie spotkanie. Nie jesteśmy w najlepszej formie a mimo to udało nam się zdobyć dzisiaj punkty – wskazywał 26-latek.
Przez większość pierwszej części gry przebieg meczu był bliski temu co działo się tydzień wcześniej w Zagrzebiu. W bramce ekipy gości świetnie spisywał się Matej Mandić.
– W pierwszym kwadransie odbił wiele sytuacji stuprocentowych i myślę że było to bardzo podobne do tamtego starcia – analizował.
Szymon Sićko w czwartkowym starciu skutecznie egzekwował rzuty karne, jednak w ataku pozycyjnym nie udało mu się zdobyć bramki. Zdaniem zawodnika wynikało to z powrotu na parkiet po kontuzji.
– Wszystko jest zależne od formy dnia i wiadomo gdy lepiej się czujesz łatwej te decyzje podejmować i myślę że to kwestia właśnie tego. Oczekuję od siebie więcej aby rzucać bramki nie tylko z rzutów karnych. Cieszę się jednak, że wpadły te dwa rzuty – zaznaczył reprezentant Polski.
Teraz przed kielczanami ligowy wyjazd do Lubina, gdzie w niedzielę zmierzą się z miejscowym Zagłębiem. Początek meczu o godz. 16.