SPORT
Serial trwa. PGE VIVE ukarane czwartą grzywną
Europejska Federacja Piłki Ręcznej po raz czwarty w tym sezonie nałożyła na PGE VIVE i Orlen Wisłę Płock karę finansową. Powód jest ten sam - brak logotypu Nord Stream 2 na koszulkach. EHF po raz kolejny ograniczyła się do lakonicznego komunikatu, w którym nie podano wysokości grzywny.
Najlepsze polskie kluby nie chcą reklamować NS2, ponieważ jest to firma konkurencyjna wobec ich sponsorów tytularnych.
Szczypiorniści PGE VIVE, w meczu 5. kolejki z Vardarem Skopje, który zakończył się ich zwycięstwem 31:27, po raz kolejny zamiast reklamy NS2 mieli logo fundacji PLAY International. Miejsce PGE zajęło natomiast Lumi. EHF "tradycyjnie" kielecki klub ukarała grzywną. Pierwsza miała wynosić około 50 tysięcy złotych, można przypuszczać, że każda kolejna jest wyższa. Według nieoficjalnych informacji, ich płacenie na swoje barki bierze PGE.
W miniony wtorek w siedzibie Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej doszło do spotkania władz polskich klubów, ich sponsorów oraz osób odpowiedzialnych za sprawy reklamowe w EHF. Po nim nie zostało przedstawione żadne rozwiązanie problemu, być może dojdzie do tego przed następną kolejką Ligi Mistrzów. Ta odbędzie się za dwa tygodnie. PGE VIVE w sobotę, 4 listopada na wyjeździe zmierzy się z FC Barceloną.