SPORT
Sanchez-Migallon zostaje na dłużej w Łomży Vive
Miguel Sanchez-Migallon Naranjo podpisał nowy, dwuletni kontrakt z Łomżą Vive Kielce.
Hiszpan dołączył do mistrza Polski w trybie awaryjnym, przed rozpoczęciem tego sezonu. W kadrze zajął miejsce kontuzjowanego Daniela Dujszebajewa. 26-latek wywalczył ze swoją reprezentacją brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio. W następnych miesiącach szybko stał się ważnym punktem kieleckiej obrony, czym zapracował na kontrakt, który będzie obowiązywał co najmniej do końca czerwca 2024 roku.
– Jestem bardzo zadowolony ze swojego dotychczasowego pobytu. Ten klub jest najlepszy w Europie i dotychczasowe miesiące były dla mnie niesamowite – mówi Miguel Sanchez-Migallon, cytowany przez oficjalną stronę internetową kieleckiego klubu.
– Ludzie tutaj są bardzo ambitni, chcą budować projekt na przyszłość. Dla mnie osobiście bardzo ważny jest Tałant Dujszebajew i cała rodzina Dujszebajewów, którą znam od dziecka, dzięki nim czuję się w Kielcach komfortowo – uzupełnia Hiszpan, który gra przede wszystkim w obronie, ale w niektórych spotkaniach dostaje swoje szanse na lewym skrzydle.
– Jestem bardzo zadowolony z mojej roli w drużynie, bo jest podobna do tej, którą mam w reprezentacji Hiszpanii. Mogę skupić się na obronie, która jest moją mocną stroną, ale oczywiście jeśli Tałant chce mnie wykorzystać na innej pozycji, to wie, że może na mnie liczyć, jestem wszechstronnym zawodnikiem – kwituje Sanchez-Migallon.