Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Rombel: Ważne, że potrafiliśmy się podnieść

poniedziałek, 24 stycznia 2022 08:09 / Autor: Damian Wysocki
Rombel: Ważne, że potrafiliśmy się podnieść
fot. ZPRP
Rombel: Ważne, że potrafiliśmy się podnieść
fot. ZPRP
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Najistotniejsze jest to, że po dwóch słabszych meczach wróciliśmy do dobrej gry – powiedział Patryk Rombel, selekcjoner reprezentacji Polski, po zremisowanym 29:29 spotkaniu z Rosją na Euro 2022.

„Biało-czerwoni” rozpoczęli fazę główną turnieju od dwóch wysokich porażek z Norwegią i ze Szwecją. W starciu z Rosją nie zaliczyli udanego początku, ale w pierwszej połowie świetnie w bramce spisywał się Mateusz Zembrzycki, który bronił z 67-procentową skutecznością. W drugiej części pojedynek był wyrównany, a jego losy ważyły się do ostatniej syreny. Dosłownie: trzy sekundy przed końcem na prowadzenie wyprowadził Polaków Michał Daszek. Rosjanie zdążyli odpowiedzieć rzutem z ponad piętnastu metrów Siergieja Kosorotowa.

– Myślę, że to sprawiedliwy wynik. To ważne, że potrafiliśmy wrócić po dwóch trudnych meczach. Graliśmy z podniesionymi głowami, bardzo mocno w obronie. Po tamtych przegrywanych spotkaniach mieliśmy ciężki czas, ciążyła nam duża presja. Potrafiliśmy pokazać, że umiemy grać na dobrym poziomie z mocną drużyną – powiedział Patryk Rombel.

Gol Siergieja Kosorotowa nie powinien być jednak uznany, bo lewy rozgrywający przed oddaniem rzutu zrobił cztery kroki. Prowadzące spotkanie francuskie sędzie, siostry Charlotte i Julie Bonaventura poddały całą sytuację wideoweryfikacji, ale handballowy VAR w takich sytuacjach pozwala tylko stwierdzić, czy gol padł przed końcem czasu.

– Z jednej strony czuję dumę, że w taki sposób się podnieśliśmy, a z drugiej szkoda tej ostatniej akcji, po tym ile zdrowia zostawiliśmy na boisku, że ten mecz nie skończył się jedną bramką dla nas. Nikt nie ma pretensji do sędziów, ani do bramkarza, bo przygotowaliśmy się dobrze na tą ostatnią sytuację. Szczęśliwy rzut, szczęśliwie trafione. Czasami tak bywa – przyznał selekcjoner „biało-czerwonych”.

Według nieoficjalnych informacji polska delegacja odwołała się od ostatniej sytuacji do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Szasnę na pozytywne rozpatrzenie tego wniosku są minimalne.

wypowiedzi: handballnews.pl

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO