SPORT
Rehabilitacja Chodakowskiej przebiega zgodnie z planem
Marta Chodakowska powinna jeszcze w tym roku zadebiutować w barwach Korony Handball. Rehabilitacja 19-letniej bramkarki przebiega w dobrym tempie.
Młodzieżowa reprezentantka Polski trafiła do Kielc pod koniec listopada poprzedniego roku z rozwiązanej kilka tygodni wcześniej Arki Gdynia. Bramkarka nie doczekała się jeszcze debiutu w nowym klubie, bo niemal od razu musiała przejść operację kolana, ponieważ wykryto u niej chonodromalację w stawie rzepkowo-udowym. Według wstępnych diagnoz, zawodniczka miała wrócić na parkiet dopiero w 2020 roku, ale wszystko wskazuje na to, że w grze zobaczymy ją jeszcze „jesienią”.
– Wszystko przebiega zgodnie z planem. Przy tego typu zabiegu, powrót do normalnych treningów możliwy jest najwcześniej po dziewięciu miesiącach. Wszystko uwarunkowane jest procesem gojenia – implant musi się odpowiednio zrosnąć. Kolano wygląda dobrze, więc można założyć, że Marta na parkiecie powinna pojawić się na przełomie października i listopada. Obecnie pracuje nad wzmocnieniem nogi. Może już biegać i jeździć na rowerze, do tego wykonuje ćwiczenia zastępcze – wyjaśnia Krzysztof Demko, wiceprezes i fizjoterapeuta kieleckiego klubu.
Na początku przygotowań do nowego sezonu z treningów z pełnym obciążeniem wyłączona jest również inna bramkarka kieleckiego klubu – Małgorzata Hibner, która miesiąc temu przeszła zabieg artroskopii kolana, w którym w przeszłości miała zerwane więzadła.
– To była swego rodzaju kosmetyka. Wszystko przebiega zgodnie z planem. Gosia do normalnych treningów wróci za dwa tygodnie – tłumaczy Demko.
Obecnie do dyspozycji sztabu szkoleniowego pozostają dwie inne bramkarki: Anna Nazimek i Aleksandra Orowicz. Wszystko wskazuje na to, że jeśli Korona Handball nie zagra w PGNiG Superlidze, to druga z nich opuści klub. Popularna „Oro” otrzymała bowiem propozycję z zagranicznej drużyny.