Rafał Grzelak po pół roku wrócił do LOTTO Ekstraklasy

Grzelak po zakończeniu poprzedniego sezonu nie zdecydował się na przedłużenie wygasającej umowy w Koronie i przyjął ofertę szkockiego Heart of Midlothian. Obrońca podpisał dwuletni kontrakt, ale go nie wypełnił. W piątek został on rozwiązany za porozumieniem stron.

- Rafał opuszcza  klub, bo chce znaleźć drużynę, w której będzie regularnie grał  w pierwszym składzie. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze - napisano w komunikacie na stronie internetowej szkockiego klubu.

29-latek w lidze szkockiej wystąpił w 13 meczach, na boisku spędzając 749 minut. „Grzelu” zaliczył również trzy mecze w krajowym pucharze. 

Uniwersalny obrońca, mogący z powodzeniem grać również w linii pomocy, trafił do zajmującego 13. miejsce w LOTTO Ekstraklasie  klubu z Niecieczy, gdzie trenerem jest Maciej Bartoszek, który w poprzednim sezonie prowadził Koronę.

- Pierwsze sygnały o zainteresowaniu klubu z Niecieczy moją osobą otrzymałem jeszcze przed moim wyjazdem do Szkocji po zakończeniu ubiegłego sezonu. Wtedy jednak postanowiłem spróbować sił za granicą. Teraz Pani Prezes wykazała się dużą determinacją, żebym trafił do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Bardzo się z cieszę na ponowną współpracę z trenerem Maciejem Bartoszkiem. To bardzo ambitny trener, który ma duży potencjał. Cenię go za podejście do ciężkiej pracy. Wiem czego oczekuje - powiedział „Grzelu” w rozmowie ze stroną internetową „Słoni”. 

Obrońca podsumował również czas spędzony w Szkocji.

- Rozegrałem trzynaście meczów. To było dla mnie cenne doświadczenie. Nauczyłem się nowych rzeczy. Trudno będzie zapomnieć spotkanie przeciwko Celticowi  Glasgow czy Glasgow Rangers. Odbywały się przy pełnych trybunach i przy niesamowitej atmosferze. Podobnie było podczas derbów Edynburga z Hiberniansem - wyjaśniał.

Rafał Grzelak w nowym klubie będzie miał szansę zadebiutować 11 lutego. Bruk-Bet Termalica w pierwszym meczu po zimowej przerwie podejmie Koronę Kielce.  

źródło: http://termalica.brukbet.com