SPORT
Puchar Polski na otarcie łez. Kibice liczą na powtórkę sprzed miesiąca
Po blamażu z Radomiakiem zawodnicy Korony szybko będą mieli okazję na rehabilitację. „Złocisto-krwistych” przed własną publicznością zmierzą się ze Stalą Mielec.
Korona Kielce rozpoczyna zmagania w Pucharze Polski od starcia w 1/32 finału ze Stalą Mielec. Po udanym występie w poprzedniej edycji w Kielcach była radość, ale także niedosyt.
Środowe spotkanie będzie doskonałą okazją, żeby odkupić winy za sromotną porażkę w ostatnim meczu PKO BP Ekstraklasy z Radomiakiem Radom. Jak zapowiada trener Jacek Zieliński w składzie dojdzie do zmian.
– Szansę dostaną piłkarze, którzy do tej pory grali mniej. To dla nich idealny moment, żeby powalczyć o pierwszy skład. Traktujemy to starcie całkowicie poważnie, ponieważ chcemy przejść dalej. Zmiany były planowane. Ich powodem nie jest mecz z Radomiakiem. Chcemy się zrehabilitować za ten koszmarny występ w Radomiu – mówi szkoleniowiec.
Najprawdopodobniej po raz pierwszy w tym sezonie w wyjściowej jedenastce zobaczymy Dominicka Zatora.
– Trenuję już od trzech tygodni na pełnych obrotach. Dobrze się czuje i jestem gotowy na rozegranie pełnych 90 minut. Zawsze chcemy dobrze wypaść w Pucharze Polski. W zeszłym roku doszliśmy do ćwierćfinału i mam nadzieję, że w tym sezonie również daleko zajdziemy – zaznaczył defensor.
Koroniarze w tej kampanii mierzyli się już ze Stalą Mielec. Prawie miesiąc temu, w szóstej kolejce Ekstraklasy, zwyciężyli u siebie 2:1.
– To będzie inne spotkanie. Stal ma nowego trenera i nieco zmieniony styl gry niż przy naszym pierwszym spotkaniu. Mamy swój plan – dodaje trener Zieliński.
Początek spotkania na Exbud Arenie o godzinie 17:30. Transmisja oczywiście na antenie Radia eM Kielce.