SPORT
Przetarg na „żółto-czerwony” dom nierozstrzygnięty. Co z wymianą krzesełek na Suzuki Arenie?
Najbliższego lata część krzesełek na Suzuki Arenie powinna być już żółto-czerwona. Na razie pojawiły się problemy z wyłonieniem wykonawcy projektu z zeszłorocznego Budżetu Obywatelskiego.
Przypomnijmy: zadanie zakłada wymianę czterech tysięcy krzesełek na trybunie telewizyjnej – od strony Alei Legionów. Koszt wyceniono na 300 tysięcy złotych. Przetarg na jego realizację będzie musiał zostać powtórzony. Pierwsza oferta została odrzucona ze względów formalnych. Druga wpłynęła po czasie.
– Były dwa podmioty. Jedna oferta opiewała bodajże na 299 tysięcy złotych. Druga, która była dla nas zaskoczeniem i być może nastąpiła tutaj pomyłka, na ponad dwa miliony. Jedna z nich faktycznie mieściła się w kwocie przeznaczenia i tylko dlatego, że została złożona 48 sekund po czasie, musieliśmy ją odrzucić – mówi Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Nowy przetarg ma ruszyć jeszcze w tym tygodniu, po upływie czasu odwołań. Tym razem termin dostarczenie dokumentów zostanie ograniczony do minimum.
MOSiR chce, aby wymiana krzesełek zastąpiła po zakończeniu sezonu. Wykonawca dostanie na to trzy tygodnie.