SPORT
Polacy przegrali ze Szwecją. Dwie bramki Olejniczaka
Szczypiorniści reprezentacji Polski przegrali ze Szwecją 24:31 w pierwszym meczu sparingowym, który został rozegrany w Malmoe. Na boisku zobaczyliśmy tylko jednego zawodnika Łomży Vive Kielce.
Patryk Rombel nie mógł skorzystać z kilku zawodników, m.in. Szymona Sićki i Arkadiusza Moryty, którzy nabawili się urazów tuż przed rozpoczęciem zgrupowania.
„Biało-czerwoni” momentami grali w eksperymentalnym składzie. Szansę debiutu dostał 21-letni Melwin Beckman. Lewy rozgrywający szybko pokazał, że nie boi się rzucać z drugiej linii.
Pierwszy kwadrans był w miarę wyrównany, ale później gospodarze błyskawicznie odskoczyli. W 19. minucie prowadzili już 12:6, a do przerwy 17:10.
W drugiej części w polskiej bramce zadebiutował Mateusz Zembrzycki. Zawodnik Azotów Puławy zanotował kilka udanych interwencji. Druga połowa zakończyła się remisem. Szwedzi finalnie wygrali 31:24.
Michał Olejniczak, środkowy rozgrywający Łomży Vive, zdobył dwie bramki.
Oba zespoły ponownie zmierzą się w sobotę. Mecz w Kristianstad rozpocznie się o godz. 16.