SPORT
Po Rhein-Neckar: musieliśmy od siebie sporo dać, aby skończyło się to takim wynikiem
![Po Rhein-Neckar: musieliśmy od siebie sporo dać, aby skończyło się to takim wynikiem](/media/k2/items/cache/e10b7b9f6c62eabe8ff00eae1f0a3af4_XL.jpg)
![Po Rhein-Neckar: musieliśmy od siebie sporo dać, aby skończyło się to takim wynikiem](/media/k2/items/cache/e10b7b9f6c62eabe8ff00eae1f0a3af4_L.jpg)
Nie mogło być innego scenariusza. PGE VIVE w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów pokonało grające w rezerwowym składzie Rhein-Neckar Loewen 41:17. Występujący na co dzień w trzeciej lidze goście opór stawili tylko w pierwszych minutach. Później z każdą kolejną akcją przewaga mistrzów Polski rosła. Po pierwszej połowie wynosiła trzynaście, a ostatecznie zatrzymała się na dwudziestu czterech trafieniach.
- Gratuluję mojej drużynie. Za nami bardzo trudne dwa tygodnie. To było dla nas skomplikowane, bo nie wiedzieliśmy z kim zagramy, czy z pierwszą drużyną, czy z drugą, a może kombinacją. Słowa uznania należą się młodemu zespołowi Rhein-Neckar. Mimo młodego wieku zaprezentowali się z dobrej strony. Przed nimi jest przyszłość. Dziękuję mojemu zespołowi, że zachował koncentrację przez sześćdziesiąt minut. To dla mnie niesamowite, że musimy zagrać w TOP 16 takie spotkanie - powiedział na po meczu trener kieleckiej drużyny, Tałant Dujszebajew.
Młody zespół "Lwów" mimo dwudziesto czterobramkowej różnicy na ich niekorzyść w Hali Legionów pokazał kilka niezłych akcji.
- Patrząc na wiek tych chłopaków i grę, to oceniam ich pozytywnie. Widać dyscyplinę w ich szeregach. Szukali schematów wypracowanych na treningach. Ich rozwój fizyczny nie jest jeszcze zbyt mocny. Niedługo pewnie kilku z nich dłużej będzie grało w Bundeslidze. Myślę, że nasi rywale są zadowoleni z tego meczu. My przez sześćdziesiąt minut graliśmy z pełną koncentracją i do końca nie było odpuszczania, tylko walka o każdą piłkę i bramkę - komentował bramkarz mistrzów Polski, Sławomir Szmal.
- Są młodzi, ale grają dobrze. Mają swój system, wiedzą co robić. Musieliśmy dać od siebie sporo, aby skończyło się to takim wynikiem. Mieliśmy szacunek do nich. To nie ich i nasza wina, że doszło do takiej sytuacji - przekonywał Uros Zorman.
Mimo, że popularne "Lwy" do Kielc przysłały zespół trzecioligowych rezerw, to Hala Legionów wypełniła się w komplecie.
- Po pierwsze chciałbym pogratulować kibicom. Zapewnili świetny doping. Chciałbym też pochwalić kolegów z zespołu. Od pierwszej minucie zagraliśmy mocno skoncentrowani. Mieliśmy duży szacunek do rywali. Wygraliśmy z dużą przewagą. Teraz gramy do Niemiec, ale chcemy zagrać, jak najlepiej - przekonywał skrzydłowy, Manuel Strlek.
Przed PGE VIVE rewanż w Mannhaim. Pojedynek w SAP Arenie będzie starciem o prestiż, ponieważ odrobienie tak potężnej straty jest praktycznie niemożliwe.
- Nie jesteśmy jeszcze w ćwierćfinale. Przed nami kolejny mecz. Nie ważne jaki padł u nas wynik. Teraz mamy pojechać do Mannhaim i zagrać z najlepszą drużyną w Niemczech. To dla nas kolejne wyzwanie - przekonywał Sławomir Szmal. - Na święta u nich zawsze jest pełna hala, będzie trzynaście tysięcy kibiców. My chcemy pokazać najlepsze co mamy i chcemy wygrać - uzupełniał Manuel Strlek.
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)
![Udany powrót do domu. Korona pewnie wygrywa z Ruchem](/media/k2/items/cache/5b0182170c34b3b516213cca1d116b23_L.jpg)
![Transfer dopięty. Korona wykupiła Dziekońskiego z Rakowa](/media/k2/items/cache/13afc8d017756feb4a1319f1bd8e54e7_L.jpg)
![Nie będzie powrotu. Marcin Cebula wybrał Śląsk Wrocław](/media/k2/items/cache/43f81418117c5f8a3dd9bbe35673e846_L.jpg)
![Euro Express: Kto będzie „czarnym koniem” turnieju? Anglia odpadnie już w 1/8?](/media/k2/items/cache/d77f80c9a450c4f836ee88309049aaf7_L.jpg)
![Arcytrudna grupa Industrii Kielce. Mistrzowie dwóch ostatnich edycji oraz wicemistrz Europy](/media/k2/items/cache/c854b36747977ca5d68d7f44798a48e5_L.jpg)
![Euro Express: Fenomenalni Gruzini. Czy Polakom brakowało luzu?](/media/k2/items/cache/905a0b659c6f721b7bf704056094c38f_L.jpg)
![Dotkliwa porażka w drugim sparingu](/media/k2/items/cache/58e43fdcea71604b6ffef63d675285db_L.jpg)