Piłkarze Korony wrócą do treningów w czwartek. Meczu w Gdyni nie będzie

Kielczanie przebywają w samoizolacji od poniedziałku po tym, jak u jednego z członków sztabu szkoleniowego wykryto zakażenie Covid-19. Następnie cały zespół został poddany badaniom wymazowym. Wyniki przyszły w środę. Niestety, u kilku kolejnych osób potwierdzono koronawirusa. Drużyna została skierowana na kwarantannę.

– Ostateczna decyzja należy do sanepidu. Jeśli wszyscy będą zdrowi, nikt nie będzie miał objawów zakażenia, to w czwartek piłkarze wrócą do zajęć treningowych – informuje Maciej Sierpień, rzecznik prasowy kieleckiego klubu.

Na razie podopieczni Macieja Bartoszka trenują w domowych warunkach. Ich pracę monitoruje sztab szkoleniowy.

– Michał Dudkiewicz, trener przygotowania fizycznego, codziennie wysyła rozpiski zawodnikom. Często trenują dwa razy dziennie. Z tego co wiem, piłkarze podchodzą do swoich obowiązków bardzo sumiennie. Mają w pamięci wiosenne zamknięcie, dobrze wiedzą jak ważne jest przygotowanie fizyczne. Jako klub musimy dostosować się do tych warunków. Jak wiemy dotknęło to już większość pierwszoligowych drużyn. Mamy nadzieję, że w czwartek wszyscy zawodnicy stawią się na zajęciach w pełnym zdrowiu i będzie to ostatnia taka sytuacja – wyjaśnia Maciej Sierpień.

Korona Kielce wystąpiła do Polskiego Związku Piłki Nożnej o przełożenie zaplanowanego na najbliższy piątek, wyjazdowego meczu 1/16 finału Pucharu Polski z Arką Gdynia.