SPORT
Pieniędzy na sport więcej, ale czy podział będzie sprawiedliwy?
W projekcie budżetu Kielc na 2022 roku zapisano 4 miliony 660 tysięcy na promocję miasta poprzez sport. To blisko 850 tysięcy więcej niż w poprzednim rozdaniu. Na razie nie wiadomo, jakie kwoty zasilą konta klubów i stowarzyszeń.
W poprzednich pięciu latach Korona Kielce miała zagwarantowane 2,5 miliona złotych, co wynikało z umowy, którą z miastem zawarli jeszcze niemieccy właściciele.
Zwykle to odbijało się na mniejszych pieniądzach dla innych zespołów. Dla porównania, na 2021 rok Łomża Vive otrzymała w pierwszej transzy 855 tysięcy złotych, a później miasto wygospodarowało kolejne 300.
Jak udało nam się ustalić, tym razem Ratusz zdecyduje się na zastosowanie algorytmów, które będą związane z osiąganymi wynikami oraz wartością marketingową. Rozmowy trwają. W kuluarach można jednak usłyszeć, że największy kawałek tortu ponownie zgarnie Korona. „Żółto-czerwoni” mogą liczyć na ok. dwumilionowe wsparcie, co zapewne wzbudzi spore kontrowersje, bo jak informowaliśmy Łomża Vive liczyła na zdecydowanie większe wsparcie. Podobnie jak superligowa Suzuki Korona Handball.
W budżecie zabezpieczono również pieniądze na dwie ważne inwestycje sportowe. Pół miliona zostanie przeznaczone na sporządzenie dokumentacji projektowej Hali Legionów, a trzy na prace związane z modernizacją stadionu lekkoatletycznego przy ulicy Leszka Drogosza. Blisko cztery miliony na rozbudowę internatu, z którego korzystają Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy ulicy Jagiellońskiej.
Miasto wygospodarowało również 1 704 000 złotych na pokrycie ewentualnych zobowiązań wynikających z poręczenia przez gminę kredytu bankowego wraz z kosztami obsługi, który chce zaciągnąć Korona. Na razie kielecki klub nie otrzymał pożyczki.