Pięczek potwierdza przenosiny do Korony Kielce: To nie jest tajemnica

Choć na placu gry Puszcza i Jagiellonia, sobotnie starcie 19. kolejki miało kielecki smaczek. Marcel Pięczek, a więc zawodnik niepołomiczan był gościem przedmeczowego studia na murawie stadionu Cracovii, gdzie swoje spotkania rozgrywa beniaminek. 23-latek już w pierwszych słowach występu przed kamerami Canal Plus Sport poinformował o swoich przenosinach do klubu ze Ściegiennego 8.

–  To nie jest tajemnica. Z końcem grudnia kończy się mój kontrakt z Puszczą Niepołomice. Od nowego roku będę zawodnikiem Korony Kielce – zdradził sam zawodnik.

Lewy defensor w ostatnim czasie zniknął z radarów kibiców polskiej ekstraklasy. Ostatnie spotkanie rozegrał 10 listopada, a z następnych czterech potyczek wykluczyła go kontuzja. Teraz jednak jest gotowy do gry, więc jeśli nic złego się nie wydarzy, na początku stycznia w pełnym zdrowiu rozpocznie przygotowania z zespołem Kamila Kuzery.

Były piłkarz m.in. Widzewa Łódź rozegrał w tym sezonie 14 meczów, złożyło się na to 821 minut, zanotował w nich jedną asystę.

Korona jeszcze bez Pięczki w składzie zakończy rok meczem z Rakowem Częstochowa. To spotkanie w niedzielę o godz. 15.