SPORT
Pięciu kontuzjowanych. Pierzchała w tym sezonie raczej nie zagra. Papadopulos wersją awaryjną?
Korona Kielce podczas przygotowań do restartu PKO Ekstraklasy zmaga się ze sporymi problemami kadrowymi. Wszystko wskazuje na to, że w pozostałych do rozegrania meczach nie zobaczymy już Piotra Pierzchały. Z normalnych treningów wyłączonych jest jeszcze czterech innych zawodników.
Piotr Pierzchała od jakiegoś czasu zmaga się z urazem oka. – Dalej walczy ze swoją dolegliwością. Na tę chwilę nie wiemy, kiedy będzie mógł wrócić – wyjaśnia Maciej Bartoszek, trener kieleckiej drużyny.
Do końca sezonu z gry wyłączony jest jeszcze Bartosz Prętnik, który złamał piątą kość śródstopia. Dodatkowo z urazami mięśniowymi zmagają się Mateusz Sowiński, Erik Pacinda i Bojan Czeczarić.
Najbardziej deficytową pozycją w Kielcach wydaje się środek obrony. Po rozwiązaniu kontraktu z Ivanem Marquezem, trener Maciej Bartoszek na tej pozycji będzie mógł korzystać z Adnana Kovacevicia, Themistoklisa Tzimopoulosa. Na stoperze awaryjnie może zagrać Ognjen Gnjatić. W kadrze "żółto-czerwonych" znajduje się szesnastoletni Radosław Seweryś. Szkoleniowiec przyznał, że na treningach na tej pozycji sprawdzani są również Michał Gardawski i nominalny napastnik Michal Papadopulos.