SPORT
PGE VIVE wraca do hali, w której cztery miesiące temu sensacyjnie przegrało
![PGE VIVE wraca do hali, w której cztery miesiące temu sensacyjnie przegrało](/media/k2/items/cache/f4d28cb5a3c40a72e77da49cbeb6fe5d_XL.jpg)
![PGE VIVE wraca do hali, w której cztery miesiące temu sensacyjnie przegrało](/media/k2/items/cache/f4d28cb5a3c40a72e77da49cbeb6fe5d_L.jpg)
Szczypiorniści PGE VIVE w środę, w najciekawszym meczu 4. kolejki PGNiG Superligi na wyjeździe zmierzą się z Gwardią Opole. – W poprzednim sezonie zajęli trzecie miejsce. Grają twardo i szybko, do tego przy wypełnionej hali. Trzeba będzie uważać, ale jak zwykle patrzymy tylko na siebie – mówi Uros Zorman, drugi trener "żółto-biało-niebieskich".
Kielczanie o tym, że Gwardia jest niebezpiecznym rywalem przekonali się 14 maja tego roku, kiedy przegrali w Opolu pierwszy meczu półfinału mistrzostw Polski 31:32. Dla drużyny Tałanta Dujszebajewa była to pierwsze potknięcie na krajowym podwórku od ponad trzech lat, które przerwało ich znakomitą serię stu trzech spotkań bez porażki. "Żółto-biało-niebiescy" w rewanżu odnieśli jedynak pewne zwycięstwo 37:28.
– To już było. Teraz mamy nowy sezon, nowe cele, inną drużynę. Pamiętamy, że przegraliśmy, ale nie chcemy do tego wracać. Dla nas w środę najważniejsze będzie, aby zrobić kolejny krok do przodu – wyjaśnia Uros Zorman.
– Nie mam takiego poczucia, abyśmy musieli komukolwiek, cokolwiek udowadniać. Na pewno nie jedziemy tam z takim nastawieniem – przekonuje Mariusz Jurkiewicz, rozgrywający mistrza Polski.
PGE VIVE dwa dni przed wspomnianym, ostatnim meczem w Opolu, rozegrało wymagający finał Pucharu Polski z Orlenem Wisłą Płock. Teraz podopieczni Tałanta Dujszebajewa do starcia z "Gangiem Kuptela" przystępują trzy doby po rywalizacji z THW Kiel w inauguracyjnej kolejce Ligi Mistrzów.
– Za nami długa podróż, ale było trochę wolnego. Między meczami zrobiliśmy tylko jeden trening. Nie mamy zbyt dużo starych zawodników, więc regeneracja będzie lepsza – zapewnia Uros Zorman.
– Standardowo. Za nami wymagający mecz. Oczywiście, odczuwamy trudy tego spotkania, ale tak wygląda nasz terminarz. Po krótkiej chwili na przepakowanie torb, jedziemy na kolejne spotkanie. Jesteśmy jednak gotowi, aby to wytrzymać – wtóruje mu Mariusz Jurkiewicz.
Gwardia Opole po trzech rozegranych meczach na swoim koncie ma sześć punktów. Podopieczni Rafała Kuptela pokonali Sandrę Spa Pogoń Szczecin (33:24) i Grupę Azoty Tarnów (29:22), między tymi spotkaniami przegrali u siebie z NMC Górnikiem Zabrze (31:37).
Środowy mecz Gwardia – PGE VIVE w Opolu rozpocznie się o godz. 18.
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)