SPORT
PGE VIVE podejmuje beniaminka z Tarnowa
Szczypiorniści PGE VIVE w środę, w meczu 5. kolejki PGNiG Superligi, przed własną publicznością zmierzą się z tegorocznym beniaminkiem rozgrywek – Grupą Azoty Tarnów.
Drużyna z Podkarpacia musiała czekać na premierowe punkty na najwyższym szczeblu do ostatniej kolejki. Tarnowianie w minioną sobotę pokonali przed własną publicznością Chrobrego Głogów po rzutach karnych, w regulaminowym czasie gry był remis po 27. We wcześniejszych pojedynkach podopieczni Marcina Markuszewskiego musieli uznać wyższość: NMC Górnika Zabrze (22:23), Zagłębia Lubin (27:35) i Gwardii Opole (22:29).
– Musimy mieć szacunek do każdego przeciwnika. Tego nam chyba zabrakło w starciu w Porto. Tarnów wywalczył awans, ale wzmocnili skład kilkoma zawodnikami, którzy wiedzą, co to jest Superliga. Pokazali, że z takim doświadczeniem są w stanie rywalizować z każdym – przekonuje Tałant Dujszebajew, trener PGE VIVE.
– Myślałem, że po tych dotychczasowych meczach będą mieć jedno zwycięstwo więcej, ale nie powiem z kim. Mają dobrych zawodników, których pamiętam jeszcze z Zagłębia Lubin. Patryk Małecki wykręca fenomenalne liczby w bramce. Do tego dochodzi Łukasz Kużdeba, który jest liderem ataku i zdobywa najwięcej bramek – mówi Arkadiusz Moryto, prawoskrzydłowy kieleckiego klubu.
Tałant Dujszebajew w środowym spotkaniu ma dać odpocząć kilku zawodnikom. Wszystko wskazuje na to, że szansę debiutu w seniorskim zespole otrzyma 17-letni lewoskrzydłowy Cezary Surgiel, który w tym tygodniu został zgłoszony do rozgrywek.
Mecz PGE VIVE – Grupa Azoty w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.30.