SPORT
Pedersen nie trenuje już z Koroną, ale dalej może trafić do Kielc
Wciąż nie wiadomo jaka będzie przyszłość, testowanego w ostatnich dniach przez Koronę Kielce, Daniela Pedersena. Jak podaje portal cksport.pl, duński pomocnik z „żółto-czerwonymi” trenował tylko przez pięć dni, po których wrócił do kraju. - Takie założenie było od początku. Piłkarz miał zobaczyć jak funkcjonuje drużyna i oczywiście pokazać swoje umiejętności - informuje rzecznik prasowy kieleckiego klubu, Paweł Jańczyk.
Pedersen na zgrupowaniu Korony w Grodzisku Wielkopolskim przebywał od poprzedniej niedzieli do czwartku. 25-latek wystąpił w przegranym sparingu z Hapoelem Beer Szewa, po którym wrócił do domu. Nie oznacza to jednak, że nie zostanie on nowym zawodnikiem Korony.
- Obie strony pozostają w kontakcie. Jak zakończy się ta sprawa jeszcze nie wiadomo - wyjaśnia Paweł Jańczyk.
Daniel Pedersen od 1 lipca jest wolnym zawodnikiem. W poprzednim sezonie grał w duńskim Aarhus GF, w którym zaliczył 28 meczów w tamtejszej ekstraklasie. Pomocnik w rozmowie z portalem cksport.pl przyznał, że jego zatrudnieniem zainteresowane są również inne kluby.