SPORT
Paulina Piwowarczyk złamała kość śródręcza
Paulina Piwowarczyk, obrotowa Korony Handball, w środowym meczu 1/8 finału Pucharu Polski z Ruchem Chorzów złamała czwartą kość śródręcza. 22-latka musiała poddać się operacji, czeka ją ponad miesięczna przerwa w grze.
– W pierwszej połowie Paulina zderzyła się z jedną z rywalek. Kontynuowała grę, bo nie odczuwała zbyt dużego bólu. Po meczu zrobiliśmy prześwietlenie, po którym okazało się, że konieczny jest zabieg. Paulinę czeka od czterech do sześciu tygodni przerwy – wyjaśnia Krzysztof Demko, wiceprezes kieleckiego klubu, który jest również fizjoterapeutą drużyny.
Paulina Piwowarczyk wróci do gry najwcześniej w lutym. W styczniowych meczach trener Paweł Tetelewski będzie miał do dyspozycji dwie inne kołowe: Karolinę Mochocką i Magdalenę Skowrońską. W piątkowym, ostatnim w tym roku, meczu z Sośnicą Gliwice zabraknie pierwszej z nich. Popularna "Mocho" skręciła palec w starciu z Ruchem.