SPORT
Orlen Wisła wygrała ważny mecz przed „Świętą Wojną”
Orlen Wisła Płock, najbliższy ligowy rywal Łomży Vive Kielce, odniosła cenne zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Europejskiej. We wtorek pokonała na wyjeździe Bidasoę Irun 29:28.
Wicemistrz Hiszpanii przystąpił do tego spotkania w osłabiony. W poprzednich dniach w zespole wykryto kilka zakażeń COVID-19. Zabrakło m.in. Julena Aginagalde, byłego wybitnego kołowego Łomży Vive.
Orlen Wisła systematycznie budowała swoją przewagę. Na przerwę schodziła z pięcioma golami zapasu. Na kwadrans przed końcem prowadziła już 25:18.
Wtedy podopieczni Xaviera Sabate zaliczyli przestój. Stracili cztery gole z rzędu, a gospodarze wrócili do gry. W samej końcówce doprowadzili do remisu 28:28. Na minutę przed końcem nie wykorzystali okazji do objęcia prowadzenia. 13 sekund przed syreną o czas poprosił trener Orlen Wisły. Po wznowieniu gola na wagę dwóch punktów zdobył Michał Daszek.
Najskuteczniejszy w zespole „Nafciarzy” był Siergiej Kosorotow, który rzucił dziewięć bramek.
Orlen Wisła może już myśleć o niedzielnym, hitowym pojedynku PGNiG Superligi z Łomżą Vive w Hali Legionów (godz. 14.30). Podopieczni Tałanta Dujszebajewa w czwartek rozegrają jeszcze ostatni w tym roku mecz Ligi Mistrzów z FC Porto (godz. 20.45).