SPORT
Orlen Wisła dopełniła formalności. W środę kolejna "Święta Wojna"
Po raz dziewiąty z rzędu i szesnasty w historii o mistrzostwie Polski w piłce ręcznej zdecydują starcia między PGE VIVE a Orlenem Wisłą. Pierwszy mecz tegorocznego finału odbędzie się w najbliższą środę w Płocku.
PGE VIVE w sobotę w Hali Legionów ze zdecydowaną nawiązką odrobiło jednobramkową stratę z pierwszego starcia z Gwardią Opole (31:32). Kielczanie wygrali 37:28, czym zapewnili sobie dziewiętnasty w historii i jedenastu z rzędu finał mistrzostw Polski.
Orlen Wisła w dwumeczu okazała się wyraźnie lepsza od MMTS-u Kwidzyn. "Nafciarze" na wyjeździe wygrali różnicą dwunastu bramek – 25:13. Niedzielny rewanż był zatem formalnością. Podopieczni Xaviera Sabate przed własną publicznością odnieśli kolejne okazałe zwycięstwo – 28:16. Orlen Wisła w finale mistrzostw Polski wystąpi dwudziesty czwarty raz w historii. Płocczanie siedmiokrotnie sięgali po "złoto".
Kielecki klub w tym roku staje przed szansą zostania samodzielnym liderem klasyfikacji drużyn z największą liczbą mistrzostw w historii. Obecnie PGE VIVE pierwsze miejsce dzieli ze Śląskiem Wrocław. Obie drużyny triumfowały po piętnaście razy. "Żółto-biało-niebiescy" mogą zostać pierwszym zespołem, który po tytuł sięgnie ósmy raz z rzędu. Siedem kolejnych triumfów w latach siedemdziesiątych zanotował Śląsk, przed rokiem tę serię wyrównało PGE VIVE.
Pierwszy mecz tegorocznego finału PGNiG Superligi odbędzie się w najbliższą środę w Płocku (godz. 20.15), natomiast rewanż w Hali Legionów zaplanowano na sobotę (godz. 18). Transmisje z obu pojedynków przeprowadzi Radio eM Kielce.