SPORT
Olejniczak: Grając, znów czuję komfort
Tałant Dujszebajew będzie miał większe pole manewru w drugiej linii oraz przy ustawianiu obrony. Do gry wrócił Michał Olejniczak. – Po przerwie, nawet krótkiej, ochota do biegania i zdobywania goli jest bardzo duża – mówi 21-letni rozgrywający.
Michał Olejniczak wrócił z mistrzostw świata z przeciążeniową kontuzją kolana. Opuścił pierwsze dwa mecze. Wystąpił w sobotnim starciu z Sandrą Spa Pogonią Szczecin, od początku wykazując dużą ochotę do gry. Środkowy przygotowuje się z drużyną do środowego pojedynku z Aalborgiem.
– Na szczęście przerwa była krótka. Grając, znów czuję komfort. Zawsze coś boli, ale najważniejsze, że gra znów sprawia przyjemność – podkreśla młody szczypiornista.
Przed Industrią Kielce bardzo ważne spotkanie. Do przypieczętowania bezpośredniego awansu do ćwierćfinału brakuje jej tylko punktu. Do Kielc przyjeżdża wicemistrz Danii.
– Jesteśmy dalecy od tego, aby wskazać wyraźnego faworyta. Wiemy, że to będzie mecz walki. Chcemy sięgnąć po dwa punkty. Musimy wykorzystać atut własnej hali. Mamy nadzieję, że po końcowej syrenie będziemy świętować, ale nie myślimy o tym. Przed nami 60 minut ciężkiej pracy, która wymaga maksymalnej koncentracji – tłumaczy reprezentant Polski.
Środowy mecz w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.45.