SPORT
Obraźliwy transparent w Skopje. Dujszebajew: chciałbym spotkać się z tą osobą jeden na jeden
Do skandalu doszło podczas meczu Vardaru Skopje z PGE VIVE. Przez sześćdziesiąt minut na trybunach miejscowej hali wywieszony był transparent obrażający trenera kieleckiej drużyny, Tałanta Dujszebajewa.
Na białym prostokątnym banerze zamieszczono dwa słowa napisane cyrylicą. Szkoleniowiec mistrzów Polski został nazwany "pietuchem". W tłumaczeniu to słowo oznacza koguta, jednak najczęściej jest ono używane jako mocno obraźliwe określenie homoseksualisty.
- Chciałbym powiedzieć osobie, która umieściła ten transparent, że chętnie spotkałbym się z nią osobiście i wyjaśnił to sobie jeden na jeden - mówił Tałant Dujszebajew, cytowany przez bałkański portal handballplanet.pl.
Przed spotkaniem miejscowi fani ogromną porcją gwizdów przywitali syna trenera mistrzów Polski, Alexa. Zachowanie było o tyle dziwne, że prawy rozgrywający razem z klubem ze Skopje w 2017 roku triumfował w Lidze Mistrzów. Hiszpański rozgrywający w pierwszym spotkaniu w Hali Legionów otrzymał jednak czerwoną kartkę za mocne spięcie z Danniłem Sziszkariewem. Być może zachowanie miejscowych fanów było spowodowane tą sytuacją.
- On dla Vardaru zrobił bardzo dużo. Gwizdanie na gracza, który wygrał tak dużo w tym klubie jest haniebne - oceniał szkoleniowiec PGE VIVE.
PGE VIVE w Skopje po bardzo emocjonującym pojedynku przegrało 27:28 i na rzecz Vardaru straciło pozycję wicelidera grupy A.
za: handball-planet.com, handballnews.pl