SPORT
Nowak: Chłopaki zdjęli ze mnie odpowiedzialność
![Nowak: Chłopaki zdjęli ze mnie odpowiedzialność](/media/k2/items/cache/99d8432476db686abebd111bfbe0a3ab_XL.jpg)
![Nowak: Chłopaki zdjęli ze mnie odpowiedzialność](/media/k2/items/cache/99d8432476db686abebd111bfbe0a3ab_L.jpg)
– Cieszy rozmiar zwycięstwa. Długo wchodziliśmy w to spotkanie. Zawodnicy w przerwie czuli, że wejdą na wyższy poziom. Po przerwie wszystko mieliśmy pod kontrolą – powiedział Dominik Nowak, trener Korony Kielce po zwycięskim meczu ze Skrą Częstochowa.
Sobotnie spotkanie miało osobliwy charakter. Pierwsze połowa była toczona w ślimaczym tempie, a zespoły schodziły do szatni remisując 1:1 po bramkach Dawida Błanika i Macieja Masa. Po przerwie pięknego gola zdobył Jacek Podgórski, a „żółto-czerwoni” przejęli inicjatywę. Wynik podwyższył Marcin Szpakowski, a już doliczonym czasie ustalił go Jakub Górski.
– W drugiej połowie byliśmy konkretni w ofensywie. Poza stratą bramki, dobrze współpracowaliśmy w defensywie. Cieszymy się ze zwycięstwa, jednak do wszystkiego podchodzimy pokornie. Liga dla nas przyspiesza. Chłopaki zdjęli ze mnie odpowiedzialność. Sami poczuli, że ta runda może być lepsza – wyjaśniał Dominik Nowak.
Po przerwie kielczanie zaczęli grać szybciej, byli bardziej agresywni.
– W przerwie pracowaliśmy nad pewnymi elementami. Chcieliśmy, żeby wszystko było widoczne już od początku. Źle poruszaliśmy się w środku pola. Rwaliśmy grę, nie było płynności. W szatni spokojnie wszystko skorygowaliśmy po merytorycznej rozmowie – tłumaczył Dominik Nowak.
Po zawodnikach Korony było widać dużą odpowiedzialność za wynik.
– Jest coś takiego jak presja wyniku. Gdybyśmy wygrywali mecz za meczem, mielibyśmy większą swobodę. Nie tylko rozmawiamy, ale staramy się poprawiać naszą grę. Zasze chcemy być wyraziści, o co czasami jest trudno. W tym zespole był spokój i pewność – przekonywał szkoleniowiec kieleckiego klubu.
Koronie bardzo dużo dał powrót do gry Adama Frączczaka, który pauzował przez dwa miesiące z powodu urazu mięśnia czworogłowego.
– Adam jest ważną częścią tego zespołu. Umie się dobrze poruszać i współpracować, potrafi tworzyć przestrzeń innym. Z nim zespół czuje się lepiej. Długo nie grał, dlatego cały czas z nim rozmawialiśmy. Wytrzymał ponad 70. minut, ale jego zdrowie jest najważniejsze – wyjaśniał Dominik Nowak.
W najbliższą środę Korona rozegra na Suzuki Arenie zaległy mecz z GKS-em Tychy (godz. 20.30).
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)
![Kuzera zaskoczy składem? Strzeboński kandydatem do gry?](/media/k2/items/cache/72cd53593b69ae297ab31d2fdf69b57d_L.jpg)
![Industria Kielce poznała rozkład gier w drodze po odzyskanie mistrzostwa Polski](/media/k2/items/cache/3bb168c564c5c0491775ab7e1fb7df9c_L.jpg)