SPORT
Moryto: grają coraz lepiej, drużyna znalazła wspólny język z trenerem
Mateusz Jachlewski, lewoskrzydłowy PGE VIVE, wygrał w swojej karierze już dziesięć Pucharów Polski. W niedzielę o swoje pierwsze trofeum powalczy jego kolega z prawego skrzydła, Arkadiusz Moryto. – Jeszcze nie czuję większego dreszczyku. Ten pewnie pojawi się bliżej pierwszego gwizdka – mówi 22-letni zawodnik.
PGE VIVE w ostatnich latach zdominowało pucharową rywalizację. Kielczanie na swoim koncie mają dziesięć kolejnych triumfów. W całej historii to trofeum wznosili w górę piętnaście razy.
– Nawet nie dopuszczamy do świadomości, że możemy przegrać ten finał. Wiemy, że czeka nas ciężka przeprawa, ale naszym celem, jak zawsze, jest zwycięstwo – przekonuje Moryto.
Tegoroczna kielecko-płocka rywalizacja o puchar zapowiada się bardzo ciekawie. Orlen Wisła w ostatnim czasie prezentuje niezłą formę. Podopieczni Xaviera Sabate w marcu w Hali Legionów przegrali dopiero po rzutach karnych. "Nafciarze" zagrali również w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
– W meczu u nas zaprezentowali się świetnie w obronie. Bardzo trudno było nam się przebić. Musimy znaleźć ich słabe punkty. Oni z każdym tygodniem, miesiącem grają coraz lepiej. Poznali nowy system, drużyna odnalazła wspólny język z trenerem – analizuje leworęczny skrzydłowy.
– Musimy pamiętać, że puchar to tylko jedno spotkanie, w którym wszystko może się zdarzyć. W jednym meczu o końcowym wyniku może zdecydować dyspozycja dnia, czy sytuacja kadrowa. Obie strony mają tego świadomość – kończy wychowanek Kusego Kraków.
Niedzielny mecz PGE VIVE – Orlen Wisła Płock w Poznaniu rozpocznie się o godz. 13 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie .