SPORT
Morderczy tydzień Łomży Vive
To będzie bardzo intensywny tydzień dla Łomży Vive Kielce. Mistrzowie Polski są już w Paryżu, gdzie we wtorek, w zaległym spotkaniu 9. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, zmierzą się z Paris Saint-Germain.
„Żółto-biało-niebiescy” rozpoczęli swój wyjazdowy maraton w piątek, kiedy udali się w podróż do Gdańska. Tałant Dujszebajew na sobotni mecz z Torus Wybrzeżem nie zabrał kilku gwiazd: Alexa i Daniela Dujszebajewów, Andreasa Wolffa, Arcioma Karalioka i Igora Karacicia.
Spotkanie w Gdańsku zakończyło się przed godziną 15, dlatego „żółto-biało-niebiescy” już wieczorem byli w Kielcach.
W niedzielę rano zostali poddani rutynowym badaniom na obecność Covid-19. Po południu odbyli trening, po którym udali się do Warszawy, skąd w poniedziałek rano wylecieli do Paryża. Wieczorem odbędą przedmeczowe zajęcia. Wtorkowe starcie z PSG rozpocznie się o godz. 18.45.
W środę rano drużyna poleci z Paryża do Wiednia, skąd autokarem uda się do Segedynu. W związku z pandemią zawieszone są wszystkie loty z Francji do Budapesztu. Co ciekawe, podopieczni Tałanta Dujszebajewa przed wjazdem na Węgry muszą poddać się szybkim testom na obecność Covid-19.
Czwartkowy mecz 13. kolejki z MOL-Pickiem Szeged również rozpocznie się o godz. 18.45.
W piątek mistrzowie Polski pojadą do Budapesztu, skąd odlecą do Warszawy. Nie wrócą jednak do Kielc. Od razu udadzą się do Szczecina, gdzie w sobotę zagrają Sandrą Spa Pogonią Szczecin (godz. 16). Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wrócą do Kielc dopiero w niedzielę nad ranem.