SPORT
Młot i kula będą latać daleko. W niedzielę Memoriał Zdzisława Furmanka
Kilku czołowych polskich lekkoatletów będzie można zobaczyć w XII Memoriale Zdzisława Furmanka, który w niedzielę odbędzie się na stadionie przy ulicy Leszka Drogosza. O ustanowienie minimum olimpijskiego w rzucie młotem, wynoszącego 72,50, powalczy Katarzyna Furmanek z KKL-u Kielce.
– Przyjadą trzy wybitne gwiazdy: Joanna Fiodorow, Wojciech Nowicki i Michał Haratyk. Do tego grona należy zaliczyć również naszą Kasię. Mocna polska obsada pojechała na rozgrywany w tym samym terminie Zimowy Puchar Europy w Rzutach do Splitu. Przygotowania Kasi szły w tym kierunku, aby w niedzielę uzyskać minimum. Wierzymy, że do tego dojdzie – mówi Grzegorz Furmanek, prezes kieleckiego klubu lekkoatletycznego.
Kielecki memoriał poświęcony jest pamięci zmarłego w 2010 roku, wybitnego trenera lekkoatletyki – Zdzisława Furmanka. Przez lata jego podopieczni wywalczyli w konkurencjach rzutowych ponad 90 medali mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych.