Mecz w Płocku jeszcze później. Znowu nie obędzie się bez kontrowersji

Przypomnijmy, Łomża Vive Kielce poprosiła o przełożenie spotkania z Orlen Wisłą w Płocku, które wypada między meczami ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Montpellier. Mistrz Polski wystąpił z tym wnioskiem nie znając swojego rywala.

PGNiG Superliga zgodziła się na to rozwiązanie. Nowym terminem miała być niedziela, 22 maja. Ten termin zakwestionował jednak klub z Płocka, optując, że spotkanie powinno odbyć się zgodnie z planem, czyli tydzień wcześniej.

Od kilku dni trwa mocna dyskusja między kibicami obu klubów. W piątek Bertus Servaas przekazał za pośrednictwem Twittera, że został poinformowany przez Komisarza Ligi, że mecz w Płocku odbędzie się we wtorek, 24 maja o godz. 19.15.

Kilka minut później tę informację przekazała PGNiG Superliga.

„W związku z zaplanowanym na dni 12 i 18 maja ćwierćfinałowym dwumeczem pomiędzy Łomżą Vive Kielce a Montpellier HB w ramach ćwierćfinału EHF Ligi Mistrzów, Komisarz Ligi, przychylił się do wniosku klubu Łomża Vive Kielce o zmianę terminu meczu.  Spotkanie pomiędzy Orlenem Wisłą Płocka a Łomżą Vive Kielce zostało przełożone na 24 maja 2022 roku na godzinę 19:15”, czytamy w komunikacie spółki.

To budzi kolejne kontrowersje. Orlen Wisła Płock ma duże szanse na awans do Final4 Ligi Europejskiej. W ćwierćfinale zagra z Kadetten Schaffhausen. Jeśli wygra dwumecz, to spotkanie z Łomżą Vive przypadnie na cztery dni przed turniejem finałowym.