SPORT
Mamić latem pożegna się z PGE VIVE?
Marko Mamić będzie najprawdopodobniej kolejnym zawodnikiem, z którym PGE VIVE pożegna się latem. Chorwat sam ma optować za wcześniejszym rozwiązaniem kontraktu obowiązującego do końca czerwca 2020 roku.
O całej sprawie poinformował portal "WP Sportowe Fakty". Mamić do stolicy Świętokrzyskiego trafił przed sezonem 2017/18 z francuskiej Dunkierki. Chorwat od samego początku ustawiany jest przede wszystkim w obronie.
Podczas pierwszych miesięcy w Kielcach wyraźnie przegrywał walkę o miejsce w ataku z Michałem Jureckim i Karolem Bieleckim. Utalentowany rozgrywający na mistrzostwach Europy w swoim kraju udowodnił jednak, że nieźle radzi sobie w ofensywie, ale nie przełożyło się to na za mocno na jego sytuację w klubie. Mamić pierwszy rok w PGE VIVE skończył z 63 golami w 27 meczach PGNiG Superligi oraz 21 trafieniami w 17 spotkaniach Ligi Mistrzów.
Trwający sezon dla Mamicia rozpoczął się fatalnie. Chorwat od początku miał problemy ze stawem skokowym, przez które stracił niemal całą "jesień". W grudniu przeszedł zabieg, a obecnie może grać tylko w obronie.
Według "Sportowych Faktów" Mamić może opuścić kielecki klub już latem. Podobno jego zatrudnieniem zainteresowana jest Orlen Wisła Płock. Menadżer 24-letniego szczypiornisty ma rozmawiać również z klubami Bundesligi.
Latem z kieleckim klubem na pewno pożegna się czterech zawodników. Do niemieckich klubów przeniosą się Michał Jurecki (Flensburg-Handewitt) i Filip Ivić (VfL Gummersbach), natomiast do Telekomu Veszprem trafi Władimir Cupara. Wiadomo również, że PGE VIVE nie przedłuży wygasającego kontraktu z Mariuszem Jurkiewiczem.
Dla mistrzów Polski latem priorytetem będzie zatem wzmocnienie lewego rozegrania. Prezes Bertus Servaas jakiś czas temu na antenie naszego radia poinformował, że podpisał już kontrakt z utalentowanym zawodnikiem grającym na tej pozycji, ale obowiązujący dopiero od 1 lipca 2020 roku. PGE VIVE negocjuje warunki jego transferu już teraz. Niewykluczone, że podpis pod umową z "żółto-biało-niebieskimi" złoży również Tomasz Gębala, który poinformował, że po sezonie opuści szeregi Orlenu Wisły Płock.