SPORT
Mamić coraz bliżej powrotu do gry
Jeśli na najbliższych treningach nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Marko Mamić pomoże PGE VIVE w piątkowym meczu Pucharu Polski z Gwardią Opole. – Marko na treningach wykonuje coraz więcej ćwiczeń. W obronie pracuje normalnie z drużyną. Powoli próbuje gry w ataku, ale jeszcze bez kontaktu – mówi drugi trener kieleckiej drużyny, Uros Zorman.
Mamić w ostatnich tygodniach przechodził rehabilitację po grudniowej operacji stawu skokowego. Chorwat przez problemy z „kostką” stracił niemal całą pierwszą część sezonu. Coraz bliżej powrotu do gry jest również Arciom Karaliok, który z ostatniego zgrupowania reprezentacji Białorusi wrócił z urazem kolana.
– Panowie zmieniają już kierunek, są w intensywnej pracy. Musimy wyrównać ich braki spowodowane kontuzjami. Od poniedziałku powinni normalnie trenować z drużyną. Ich dyspozycja podczas zajęć pokaże kiedy w stu procentach będą gotowi do gry – wyjaśnia fizjoterapeuta mistrzów Polski, Tomasz Mgłosiek.
Jeśli Marko Mamić znajdzie się w kadrze na mecz w Opolu, to będzie grał tylko w obronie. Piątkowe starcie ćwierćfinału PP z Gwardią rozpocznie się o godz. 18.30.