Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Łysiak: Nie mamy nic na usprawiedliwienie. W spotkaniach u siebie nas nie ma

niedziela, 11 października 2020 16:25 / Autor: Damian Wysocki
Łysiak: Nie mamy nic na usprawiedliwienie. W spotkaniach u siebie nas nie ma
Łysiak: Nie mamy nic na usprawiedliwienie. W spotkaniach u siebie nas nie ma
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– W treningu wszystko jest super, ale to mecz jest weryfikacją. Trzeba być dobrym tu i tu. U nas jednak tak nie jest, a w spotkaniach u siebie nie ma zespołu – powiedział Paweł Łysiak, pomocnik Korony Kielce, po przegranym meczu z Odrą Opole.

"Żółto-czerwoni" ulegli rywalowi 0:2. W pierwszej połowie obie drużyny stworzyły po dwie groźne sytuacje. Goście ustawili pojedynek tuż po wznowieniu po golu Konrada Nowaka i samobóju Przemysława Szarka.

– Ciężko coś powiedzieć po takim meczu. O ile w pierwszej połowie stworzyliśmy sytuacje, po których mogliśmy zdobyć bramkę, to na drugą część nie wyszliśmy, zostaliśmy w szatni. Nie ma nic na nasze usprawiedliwienie. Zagraliśmy po prostu słabo – wyjaśniał Paweł Łysiak.

Dla Korony była to trzecia domowa porażka z rzędu. Kielczanie wcześniej musieli uznać wyższość Górnika Łęczna i Bruk-Bet Termaliki Nieciecza.

– U siebie wyglądamy fatalnie. Mamy sytuacje, ale nie możemy ich wykorzystać. Gdyby ich nie było, to byłaby już katastrofa. Brak skuteczności jest naszym największym mankamentem. Za każdym razem mogliśmy otworzyć wynik, wtedy wszystko układałoby się inaczej. Nie potrafimy też podnieść się po straconym golu. W treningu jest wszystko super, ale to mecz jest weryfikacją. Trzeba być dobrym tu i tu. U nas jednak tak nie jest, a w spotkaniach u siebie nie ma zespołu. Musimy stawić temu czoła i podnieść się mentalnie – zakończył Paweł Łysiak.

W następnej kolejce Korona zmierzy się na wyjeździe z ŁKS-em (niedziela, godz. 12.40).

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO