SPORT
Łomża Vive musi radzić sobie bez Gudjonssona
Sigvaldi Gudjonsson, prawoskrzydłowy Łomży Vive Kielce, nie pomoże w najbliższym czasie zespołowi. Ma kontuzję ścięgna Achillesa.
27-latek nie zagrał w żadnym z dwóch spotkań po powrocie z Euro. Islandczyk był najbardziej zapracowanym szczypiornistą turnieju. Na parkiecie spędził aż 7 godzin i 47 minut. Odpoczywał tylko… 17 minut. Prawoskrzydłowy pokonał również największy dystans. Przebiegł 38 i pół kilometra.
Takie przeciążenia odbiły się na jego zdrowiu. Sigvaldii Gudjonsson ma problem ze ścięgnem Achillesa. Obecnie przebywa na Islandii, gdzie przechodzi rehabilitację. Na razie nie wiadomo jak długa czeka go przerwa.
Łomża Vive została zatem z jednym nominalnym prawoskrzydłowym – Arkadiuszem Morytą. W lidze odciążał go Faruk Yusuf.
W środę podopieczni Tałanta Dujszebajewa wznowią rozgrywki Ligi Mistrzów. W 11. kolejce fazy grupowej zagrają na wyjeździe z Flensburgiem-Handewitt.