SPORT
Łomża Vive gra o finał Pucharu Polski
W środę Łomża Vive Kielce zagra o swój szesnasty z rzędu finał Pucharu Polski. Jej półfinałowym rywalem będzie Energa MKS Kalisz.
Kielczanie zdominowali te rozgrywki. Od 2007 roku regularnie grają w finałach. Wygrali czternaście z nich. W swoim dorobku mają już siedemnaście krajowych pucharów.
W ostatnich latach podopieczni Tałanta Dujszebajewa przystępują do rywalizacji dopiero w półfinale. Tym razem los skojarzył ich z klubem z Kalisza. Energa MKS notuje niezły sezon. Na razie zajmuje siódme miejsce w PGNiG Superlidze. Podopieczni Pawła Nocha potrafią postawić się wyżej notowanym rywalom. Udowodnili to pod koniec lutego w domowym starciu z Łomżą Vive. Mistrzowie Polski wygrali tam „tylko” 32:26.
– Mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami. Mamy tylko jedno spotkanie. Nie będzie kalkulacji, bo nie ma marginesu błędu. Musimy zagrać dobre spotkanie i wygrać. Fajnie, że gramy w domu, bo nie musimy podróżować. Ekipa z Kalisza jest niewygodnym przeciwnikiem, bo jako jedna z nielicznych w naszej lidze, gra bardzo wysoką obroną. Musimy być na to przygotowani. Jesteśmy faworytem i musimy sprostać presji – tłumaczy Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.
Środowy mecz Łomża Vive – Energa MKS w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.
W drugim półfinale Orlen Wisła Płock zagra z Azotami Puławy. Finał odbędzie się 4 lub 5 czerwca w Tarnowie.