SPORT
Łomża Vive będzie miała dużo czasu na spokojną pracę
Łomża Vive zapewniła sobie bezpośredni awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy kielczanie rozegrają mniej spotkań, niż w okresie po mistrzostwach Europy.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa okazali się najlepsi w grupie B, zgodnie uznawanej za najsilniejszą w historii rozgrywek. Dzięki temu nie muszą rywalizować w 1/8 finału. Spotkania ćwierćfinałowe rozegrają w maju, a ich rywalem będzie lepszy ze starcia Montpellier – FC Porto.
„Żółto-biało-niebiescy” będą mieli teraz bardzo dużo czasu na odpowiednie przygotowania. W najbliższych dwóch miesiącach rozegrają osiem spotkań, czyli o jedno mniej niż pięciotygodniowym w okresie po mistrzostwach Europy.
W najbliższym czasie będą mieć też dwie krótkie przerwy reprezentacyjne.
– To zasługa naszych zawodników. Teraz nie musimy grać dwóch meczów 1/8 finału. Będziemy mogli spokojnie potrenować. Wszyscy są zmęczeni. Wielkie brawa dla nich, że potrafili grać z taką intensywnością od razu po mistrzostwach Europy. Wykorzystamy ten czas na pracę fizyczną i taktyczną. Dopracujemy też rzeczy, które będą nam potrzebne w maju – tłumaczy Tałant Dujszebajew, trener kieleckiego zespołu.
Ćwierćfinały Ligi Mistrzów zaplanowano na 11 i 12, a rewanże na 18 i 19 maja. W przerwie między tymi meczami Łomża Vive pojedzie do Płocka, aby rozegrać rewanżowy mecz z Orlen Wisłą, który najprawdopodobniej zdecyduje o mistrzostwie Polski.