SPORT
Łomża Industria ma czas na spokojny trening. Gębala wraca do kadry po długiej przerwie
Szczypiorniści Łomży Industrii Kielce mają pierwszy od dawna tydzień bez żadnego meczu. Nie będą trenować jednak w pełnym składzie. Trzech z nich pojechało na zgrupowanie reprezentacji Polski do Szczyrku.
Dla „biało-czerwonych” to kolejny etap przygotowań do styczniowych mistrzostw świata, których będą współgospodarzem. Patryk Rombel powołał tylko zawodników występujących w kraju. Lista uległa zmianie w ostatni piątek, kiedy Xavier Sabate, trener Orlenu Wisły Płock, odmówił wyjazdu swoich graczy. Przy takim obrocie spraw, wolne dostali również Arkadiusz Moryto i Szymon Sićko z Łomży Industrii, którzy ostatnio grali bardzo dużo.
Do Szczyrku pojechali Mateusz Kornecki, Michał Olejniczak i Tomasz Gębala. Dla ostatniego z nich to powrót do kadry po bardzo długiej przerwie.
– Wracam na zgrupowanie reprezentacji Polski po chyba roku i ośmiu miesiącach przerwy. Liczę na kontynuację pracy, bo mamy coś do zrobienia jako kadra. Ale przede wszystkim chcę kontynuować powrót do zdrowia i do jak najwyższej formy – mówi Tomasz Gębala.
– Nie boję się przeciążeń, bo wszystko jest tak zaplanowane, bym ich nie odczuwał. Długo rozmawiałem z trenerem Patrykiem Romblem jak to ma wyglądać, a po przyjeździe na zgrupowanie porozmawiamy raz jeszcze. Wszystko po to, by wykonać swoje zadanie dla reprezentacji Polski – uzupełnia lewy rozgrywający.
Pozostali zawodnicy Łomży Industrii będą pracować na miejscu. W przyszły wtorek zagrają w Hali Legionów z Azotami Puławy.