SPORT
Lijewski o oświadczeniach Płocka: Cisza jest najlepszym komentarzem
Orlen Wisła Płock zrobiła sporo, aby podgrzać atmosferę przed sobotnim finałem Orlen Pucharu Polski w Kaliszu. Wicemistrz Polski wydał trzy pisma, w których zwracał uwagę, że podczas niedawnego meczu o mistrzostwo z Barlinkiem Industrią Kielce sędziowie popełnili bardzo dużo błędów na ich niekorzyść. – Dla nas to nieistotne sprawy – mówi Michał Olejniczak, rozgrywający kieleckiego zespołu.
Tuż po wspomnianym spotkaniu, władze SPR Wisły Płock wystosowały „przedsądowe wezwanie do złożenia wyjaśnień w ramach sportowych zasad sztuki sędziowania oraz zasad FAIR PLAY”. W przekonaniu jej włodarzy arbitrzy ostatniego spotkania między Barlinkiem Industrią Kielce z Orlenem Wisłą, panowie Filip Fahner i Łukasz Kubis, popełnili aż 34 błędy na niekorzyść drużyny z Płocka. „Nafciarze” przegrali 24:27 i po raz kolejny musieli zadowolić się srebrem.
Doczekali się bardzo mocnej odpowiedzi ze strony Kolegium Sędziów. Kielecki klub nie zabiera głosu w sprawie.
– Cisza jest najlepszym komentarzem do tych oświadczeń. Najważniejsze ma rozstrzygać się na boisku. Każdy z nas myśli podobnie. Są różne, pozasportowe gierki. Żeby wygrać trofeum, trzeba to wyszarpać na boisku – mówi Krzysztof Lijewski, drugi trener Barlinka Industrii.
– Żyjemy w dobie social mediów. Na treningu nie padło słowo na ten temat. Trener tego nie ruszał. To dla nas nieistotne sprawy – wyjaśnia Michał Olejniczak, rozgrywający kieleckiej ekipy.
Sobotni finał Orlen Pucharu Polski w Kaliszu rozpocznie się o godz. 20.