SPORT
Lijewski: Młodzież zagrała na wysokim poziomie
– Bardzo cieszymy się, że pomimo absencji zawodników, którzy z powodu urazów zostali w Kielcach, grała nasza młodzież i zrobiła to na wysokim poziomie – powiedział Krzysztof Lijewski, grający drugi trener Łomży Vive po zwycięstwie w Głogowie.
Mistrzowie Polski wygrali 45:29. Po raz pierwszy po kontuzji kolana pełne 60 minut rozegrał Haukur Thrastarson, który zdobył dziewięć bramek. Zdecydowanie więcej minut, niż dotychczas otrzymali Damian Domagała, Faruk Yusuf i Cezary Surgiel.
– Wydaje mi się, że ten mecz był dobry, jeśli chodzi o naszą intensywność w obronie. Mieliśmy szybkość w kontrataku i spokój w ataku pozycyjnym. Chłopcy czuli duży głód grania, bo każdą piłkę szybko przenosili z obrony do ataku i bardzo często zamieniali sytuacje bramkowe na trafienia. Była zimna krew, bo mieliśmy wysoką skuteczność w ataku pozycyjnym, a i nasi bramkarze stanęli na wysokości zadania – wyjaśniał Krzysztof Lijewski.
– Mecz jak najbardziej na naszą korzyść. Wygraliśmy wysoką różnicą bramek. Jak widać, w niepełnym składzie też można poradzić sobie bardzo dobrze. Jesteśmy zadowoleni ze spotkania. Mnie grało się dobrze. Troszkę żałuję, że nie miałem więcej sytuacji do rzucania bramek, ale taki jest sport. Trzeba cieszyć się z tego co jest, a my możemy patrzeć naprawdę pozytywnie na to, jak zagraliśmy z taką liczbą zawodników – tłumaczył Cezary Surgiel, młody lewoskrzydłowy kieleckiego zespołu.
Łomża Vive rozegra kolejny mecz w środę, kiedy w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów podejmie Flensburg-Handewitt.