SPORT
Kuzera: Ten mecz to dla nas drogowskaz
![Kuzera: Ten mecz to dla nas drogowskaz](/media/k2/items/cache/6f3bcc9dca518c612c5dd47f50cc6ab9_XL.jpg)
![Kuzera: Ten mecz to dla nas drogowskaz](/media/k2/items/cache/6f3bcc9dca518c612c5dd47f50cc6ab9_L.jpg)
Korona Kielce przegrała z Górnikiem Łęczna i pożegnała się z Fortuna Pucharem Polski. Zagrała obiecującą pierwszą połowę, jednak w drugiej dała się zdominować. – Ten mecz to dla nas drogowskaz – powiedział Kamil Kuzera, tymczasowy szkoleniowiec "żółto-czerwonych”.
W pierwszej połowie warunki dyktowała Korona. Grała poprawnie i w pełni zasłużenie prowadziła po golu Dawida Błanika. W drugiej części, po przeprowadzonych zmianach, zaczął dominować Górnik. Podopieczni Kamila Kieresia stworzyli sobie kilka sytuacji bramkowych, a na listę strzelców wpisali się Bartoszowie Rymaniak i Śpiączka. „Żółto-czerwoni” praktycznie nie istnieli.
– Po pierwsze, chciałbym podziękować kibicom, którzy pomimo tej zimowej aury przyszli i nas wspierali. Gratuluję Górnikowi, bo w przekroju całego spotkania był lepszy. Dla nas ten mecz to drogowskaz. Jeśli chcesz rywalizować z drużyną z ekstraklasy, to trzeba utrzymać poziom maksymalnej koncentracji przez pełne 90 minut – podsumował spotkanie Kamil Kuzera.
W drugiej części Górnik, zajmujący ostatnie miejsce w PKO Ekstraklasie, zdołał całkowicie zdominować kielczan, którzy walczą przecież o awans. Różnica była kolosalna.
– W pierwszej połowie nie było widać tej różnicy. Po było widać gołym okiem, że to ekstraklasowicz – przekonywał Zvonimir Petrović, młody pomocnik „żółto-czerwonych”.
Korona rozegra kolejny mecz w niedzielę. W 20. kolejce Fortuna I Ligi jej rywalem na wyjeździe będzie GKS Jastrzębie.
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)