SPORT
Kovacević: Nie zabraknie mi motywacji. Chcę, aby Korona pozostała w Ekstraklasie
30 czerwca wygasają kontrakty aż 20 zawodnikom Korony Kielce. Wciąż nie wiadomo, czy wszyscy zdecydują się na pozostanie w drużynie do końca sezonu, czyli 19 lipca. – Powiem za siebie. Nie zabraknie mi motywacji. Walczymy o utrzymanie. Jestem tutaj od trzech lat i chcę, aby Korona została w Ekstraklasie – mówi Adnan Kovacević, kapitan "żółto-czerwonych".
Sytuacja Korony w tabeli jest trudna: zajmuje zagrożone spadkiem 14. miejsce z pięciopunktową stratą do bezpiecznej lokaty.
– Presja jest zawsze, teraz pewnie będzie większa. Każdy musi sobie z nią poradzić. Myślę, że to zrobimy. Wiadomo, że bez kibiców na trybunach będzie ciężko się zmotywować. Oglądałem mecze Bundesligi i tego brakuje. Jako kapitan muszę dawać przykład i zarażać pozytywnym nastawieniem pozostałych. W tej ostatniej części sezonu najbardziej obawiam się kontuzji, jednak staram się o tym nie myśleć – tłumaczy Bośniak.
Korona w pozostałych do rozegrania meczach może mieć największe problemy z obsadą środka obrony. W niedzielnym spotkaniu z Wisłą Płock duet stoperów powinni stworzyć Adnan Kovacević i Themistoklis Tzimopoulos.
– Nie będzie Ivana Marquza, z którym rozegraliśmy sporo spotkań. Znaliśmy się świetnie, porozumiewaliśmy się praktycznie bez słów. Z "Greko" ostatnio dużo trenowaliśmy, też pod tym względem jest coraz lepiej – przekonuje Adnan Kovacević.
Korona pierwszy mecz po przerwie rozegra w niedzielę, kiedy na wyjeździe zmierzy się z Wisłą Płock (godz. 12.30).