Kosmiczny mecz w Hali Legionów! Łomża Industria Kielce pokonała THW Kiel

Od samego początku kibice nie mieli czasu na nudę. Obie drużyny narzuciły bardzo mocne tempo. Po dwóch bramkach Arkadiusza Moryty kielczanie prowadzili 2:0, ale chwilę później było 3:3.

Od początku THW Kiel grał w ataku „siedem na sześć”. Kielczanie całkiem nieźle bronili. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa potrafili odskoczyć co najwyżej na dwie bramki. Rywale błyskawicznie wracali do gry, chociaż Andreas Wolff notował skuteczne interwencje. On, podobnie jak Niklas Landin po drugiej stronie, musiał bronić praktycznie rzuty z samych czystych pozycji. Duńczykowi kompletnie to nie wychodziło. Do przerwy było 19:19.

W drugą połowę kapitalnie wprowadził się Andreas Wolff, który bronił jak w transie. Kielczanie znów odskoczyli na dwie bramki. THW szybko wrócił do gry. Z ich strony nie do zatrzymania był Eric Johansson.

„Zebry” potrafiły przechylić szalę prowadzenia na swoją stronę. Gospodarze jednak nie odpuszczali. Ostatnie dziesięć minut to czyste szaleństwo. Kielczanie prowadzili jedną bramką. W końcówce Andreas Wolff obronił rzut karny Magnusa Landina, a chwilę później gola, który rozstrzygnął spotkanie rzucił Alex Dujszebajew. Kielczanie wygrali 40:37, dzięki czemu wskoczyli na drugie miejsce w tabeli.

Łomża Industria Kielce – THW Kiel 40:37 (19:19)

Łomża Industria Kielce: Wolff, Kornecki – Sanchez-Migallon 2, Olejniczak, Konkoud 3, Sićko 7, A. Dujshebaev 7, Tournat 3, Karacić 3, Moryto 6, D. Dujshebaev 1, Thrastarson 1, Remili 3, Paczkowski, Karaliok 2, Nahi 2

THW Kiel: N. Landin, Mrkva – Duvnjak 1, Reikind 3, M. Landin 6, Overby 2, Weinhold, Wiencek 2, Ekberg 6, Pabst, Johansson 9, Dahmke 2, Zarabec, Schwormestede, Wallinius, Bilyk 6