SPORT
Korona wygrała mecz poprzedzony protestem. Do dwóch Jacków i karnych sztuka
W sobotnim meczu 13. kolejki Fortuna I Ligi, Korona Kielce pokonała na wyjeździe GKS Bełchatów 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył Jacek Podgórski, który w 85. minucie wykorzystał rzut karny. Pół godziny wcześniej z jedenastego metra pomylił się Jacek Kiełb.
Spotkanie rozpoczęło się z kilkuminutowym opóźnieniem. Było to spowodowane protestem piłkarzy GKS-u, którzy w ten sposób zamanifestowali swoje niezadowolenie wobec fatalnego zarządzania klubem. Przed meczem opublikowali oświadczenie, w którym poinformowali, że zaległości w ich wynagrodzeniach sięgają kilku miesięcy.
Dłuższe wyczekiwanie lepiej wpłynęło na Koronę, która już w 2. minucie mogła objąć prowadzenie. Jacek Pogórski posłał dobre dośrodkowanie z prawej strony wprost na głowę Emile Thiakane. Po jego strzale piłka trafiła w słupek.
Kolejne fragmenty przyniosły wyrównaną grę w środkowej strefie. W 23. minucie groźny, niesygnalizowany strzał z dystansu oddał Iwo Kaczmarski. Paweł Lenarcik zdołał sparować futbolówkę na rzut rożny.
Kolejne minuty należały do sędziego Sylwestra Rasmusa, który w krótkim odstępie ukarał żółtymi kartkami Kornela Kordasa i Zvonimira Petrovicia. Wcześniej napomnieni zostali Wiktor Długosz i Emile Thiakane. W 34. minucie decyzję arbitra w mocnych słowach zakwestionował Maciej Bartoszek. Trener Korony najpierw otrzymał żółty kartonik, a kilka sekund później, po dalszej dyskusji, obejrzał czerwoną kartkę.
W pierwszej połowie Korona miała więcej z gry, ale GKS Bełchatów też potrafił stworzyć zagrożenie. W 38. minucie mocno sprzed pola karnego uderzył Przemysław Zdybowicz. Kapitalną interwencją popisał się Marek Kozioł.
Drugą część z większym animuszem rozpoczęli gospodarze. Jednak to Korona mogła objąć prowadzenie. W 55. minucie w polu karnym faulowany był Wiktor Długosz. Do piłki ustawionej na „wapnie” podszedł Jacek Kiełb. Kapitan Korony oddał sygnalizowany strzał, który obronił Paweł Lenarcik.
Kolejne fragmenty przyniosły sporo walki. Jednym i drugim nie można było odmówić zaangażowania, ale brakowało klarownych sytuacji.
W 78. minucie Jacek Kiełb groźnie uderzył z rzutu wolnego. Piłkę, która po drodze odbiła się od muru i nabrała dziwnej rotacji, z najwyższym trudem na rzut rożny zdołał wybić bramkarz przyjezdnych.
Korona nie rezygnowała z walki o pełną pulę. W 84. minucie Wiktor Długosz wywalczył rzut karny. Tym razem do piłki podszedł Jacek Podgórski, który uderzył zdecydowanie lepiej od swojego imiennika. Jak się okazało, zapewnił „żółto-czerwonym” cenne trzy punkty.
Korona rozegra kolejny mecz w przyszłą sobotę. Jej rywalem na Suzuki Arenie będzie Resovia (godz. 18). Początek formularza
GKS Bełchatów – Korona Kielce 0:1 (0:0)
Bramki: Podgórski 85’ k
GKS: Lenarcik – Sierczyński, Najemski, Magiera, Eizenchart –Błanik (70’ Mas), Pawlik (63’ Witek), Gancarczyk, Makuch, Wroński (87’ Bator) – Zdybowicz (70’ Winsztal)
Korona: Kozioł – Szymusik, Tzimopoulos, Grzelak, Kordas – Podgórski, Kaczmarski, Gąsior (21’ Petrović), Kiełb (80’ Lisowski) – Długosz (90’ Długosz), Thiakane
Żółte kartki: Długosz, Thiakane, Kordas, Petrović, Kiełb – Gancarczyk