Korona Handball wyraźnie lepsza od Ruchu Chorzów

Kielczanki rozpoczęły od bardzo mocnego uderzenia. Od początku starały się grać bardzo szybko. W 5. minucie po golu Edyty Charzyńskiej z drugiej linii prowadziły 5:2. Ze strony Ruchu największym zagrożenie stanowiły prawoskrzydłowa Natalia Stokowiec i obrotowa Klaudia Grabińska. Obie na swoim koncie  szybko zapisały po dwa gole.

Ruch między 9. a 14. minutą nie potrafił jednak znaleźć drogi do bramki. Duża w tym zasługa Aleksandry Orowicz (w pierwszej części odbiła sześć piłek). Po jej interwencjach i skutecznych kontrach Magdaleny Kędzior i Sandry Zimnickiej Korona powiększyła przewagę do pięciu trafień (9:4).  

Kielczanki w następnych minutach w defensywie konsekwentnie odcinały skrzydła rywalek.  Ruch nie stwarzał praktycznie żadnego zagrożenia z drugiej linii. Grające bardzo pewnie podopieczne Pawła Tetelewskiego do szatni schodziły przy wyniku 16:10 na swoją korzyść.

Kielczanki drugą połowę rozpoczęły od zdecydowanej poprawy wyniku. Po golach Magdy Więckowskiej, Magdaleny Skowrońskiej i Sandry Zimnickiej w 35. minuty prowadziły już 19:10. Podopieczne Pawła Tetelewskiego świetnie wyglądały w obronie, którą bardzo dobrze dyrygowała Edyta Charzyńska. Swoje dokładała również Aleksandra Orowicz, która w 42. minucie przy wyniku 22:14 popisała się znakomitymi interwencjami w dwóch sytuacjach "sam na sam".

Kielczanki na kwadrans przed końcem po golu Honoraty Czekali prowadziły już 25:15.  Trener Paweł Tetelewski w końcówce dał pograć wszystkim zawodniczką przez co Ruch zdołał nieco zniwelować straty. Ostatecznie Korona wygrała 31:22.

Korona Handball - KPR Ruch Chorzów 31:22 (16:10)

Korona: Orowicz, Hibner - Gliwińska 7, Kędzior 3, D. Więckowska 2, M. Więckowska 2, Czekala 1, Syncerz 4, Homonicka 2, Charzyńska 1, Zimnicka 6, Janczyk 1, Skowrońska 2, Piwowarczyk.

Ruch: Chojnacka, Kuszka - Drażyk 1, Polańska 2, Masłowska 1, Tyszczak 5, Piotrkowska 1, Doktorczyk 3, Nimsz, Kiel 1, Lipok 1, Sójka 1, Grabińska 3, Stokowiec 3.