SPORT
Korona biega najmniej w lidze
Piłkarze Korony Kielce legitymują się najsłabszą średnią przebiegniętych kilometrów po czterech kolejkach nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Podopieczni Gino Lettieriego szczególnie słabo wypadli w ostatnim spotkaniu z Cracovią, w którym pokonali cztery kilometry mniej od rywali.
– W drugiej połowie musieliśmy gonić wynik, to przeciwko Cracovii jest zawsze trudne. Trener Probierz dobrze ustawił swój zespół, umiejętnie zabierali pole gry, nie mogliśmy za dużo zrobić. Druga połowa nie była dobra w naszym wykonaniu, podobnie jak to miało miejsce w Gdyni, gdzie nie byliśmy zadowoleni z naszych ostatnich trzydziestu minut – wyjaśnia Gino Lettieri, trener Korony.
„Żółto-czerwoni” w czterech dotychczasowych spotkaniach pokonywali średnio 105,15 kilometrów (104,70 km z Rakowem, 103,39 km z Legią, 110,41 km z Arką i 102,09 km z Cracovią). Ten wynik blado wygląda na tle średniej całej ligi, która wynosi blisko 112 kilometrów. Najwięcej biegają zawodnicy ŁKS-u Łódź, którzy pokonują 119, 68 km na mecz.
– Nie przegrywamy dlatego, że odstajemy od przeciwników pod względem fizycznym. Spotkania z Legią i Cracovią mogły ułożyć się inaczej, gdybyśmy w pierwszych fragmentach wykorzystali swoje sytuacje. O straconych bramkach zdecydowało nie słabe przygotowanie zespołu, ale indywidualne błędy – przekonuje włoski szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Korona swoją biegową średnią będzie mogła poprawić w najbliższy poniedziałek, kiedy na Suzuki Arenie zmierzy się z Pogonią Szczecin (godz. 18). „Portowcy” do tej pory pokonywali ponad 114 kilometrów na mecz.