SPORT
Karol Jakubczyk „odcina” brata od Korony
Na wtorkowej konferencji prasowej tymczasowy prezes Korony Kielce odniósł się do ostatnich wydarzeń, których (anty)bohaterem był jego brat i kielecki radny. Sternik Złocisto-Krwistych przyznał, że działania Macieja negatywnie wpływały na dobre imię klubu.
Młodszy z braci sam zabrał głos na temat – nomen omen – rozgłosu wokół jego brata, zwłaszcza po niedawnym materiale portalu Weszło, gdzie sugerowano między innymi jego niebezpieczne wpływy na wewnętrzne struktury klubu.
– Ta kwestia rozgrzewała media. Trudno mi ją komentować. Informacje, które pojawiały się w przestrzeni publicznej są nieprawdziwe. Maciej Jakubczyk nie uczestniczył w żadnym oficjalnym, poza jednym z radnymi miasta Kielce, spotkaniu. Nie ma też wglądu w dokumenty. Zalecam, aby takie informacje zweryfikować u źródła. Wypowiedzi Macieja Jakubczyka były subiektywnymi, ale one również mijały się z prawdą. Chciałbym, aby odciąć te wpisy, komentarze, bo ten klub jest profesjonalnym klubem. Jest mi przykro, że nikt tego nie zweryfikował – apelował.
Przyznał jednak, że w wyniku ostatnich wydarzeń działania jego brata wokół klubu ma destrukcyjny i niezdrowy wpływ na opinię o Żółto-Czerwonych. – Chcę pokazać wszystkim, że to ja samodzielnie działam w tym klubie. Poprosiłem Macieja Jakubczyka, żeby odciął się od Korony, aby uniknąć takich wpadek czy insynuacji, które miałby podważać naszą profesjonalność – dodał.
Przypomijmy, Karol Jakubczyk ubiega się o stałe stanowisko prezesa klubu. Kielecki prawnik znalazł się w gronie sześćiu kandydatów na tę posadę, którzy to do poniedziałku, 19 sierpnia, złożyli stosowne dokumenty w urzędzie miasta.