SPORT
Karaliok z kadry wrócił z kontuzją
Arciom Karaliok, obrotowy PGE VIVE, przez najbliższe trzy tygodnie będzie wyłączony z treningów. Białorusin z ostatniego zgrupowania reprezentacji wrócił z urazem kolana. – Nie wiem kiedy dokładnie do tego doszło. Bolało mnie od jakiegoś czasu. Teraz z każdym dniem jest lepiej i mam nadzieję, że szybko wrócę do pełnej dyspozycji – wyjaśnia zawodnik.
Uraz Karalioka nie jest zbyt poważny. Utalentowany obrotowy ma uszkodzone więzadło poboczne przyśrodkowe.
– Początkowo spodziewaliśmy się groźniejszego urazu. Myślę, że za twa-trzy tygodnie zawodnika będziemy widzieć w pełnym treningu. Na razie będzie pracował indywidualnie. Rokowania na szybki powrót są bardzo duże – mówi klubowy fizjoterapeuta, Tomasz Mgłosiek.
Od początku przygotowań do drugiej części sezonu indywidualnie pracuje Marko Mamić. Chorwat przechodzi rehabilitację po operacji stawu skokowego.
– Wszystko przebiega zgodnie z planem. Noga nie puchnie, dobrze reaguje na coraz większe obciążenia. Wykonujemy coraz więcej ruchów, skoków. Nie wiem kiedy będzie mógł wystąpić w meczu, ale do końca miesiąca powinien wrócić do treningów z drużyną – wyjaśnia Mgłosiek.
W poniedziałek treningi w Kielcach wznowili również Uładzisłau Kulesz i Blaż Janc. We wtorek wróci Bartłomiej Bis, natomiast w środę Filip Ivić. Wolne do poniedziałku otrzymał natomiast Arkadiusz Moryto, który przez ostatni miesiąc przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Polski.