SPORT
Kapitalny dwumecz przyszłego rozgrywającego Łomży Vive
Halil Jaganjac, który w przyszłości może zagrać w Łomży Vive Kielce, zaliczył kapitalny dwumecz w ćwierćfinale Ligi Europejskiej. Jego Nexe Nasice wyeliminowało GOG i pod koniec maja zagra w Final4 w Lizbonie.
Na papierze faworytem do awansu był zespół z Danii. W pierwszym spotkaniu w Chorwacji Nexe wygrało jednak 32:27. Rewanż przyniósł duże emocje i zakończył się remisem 37:37.
Jednym z bohaterów historycznego sukcesu był Halil Jaganjac. W pierwszym spotkaniu zdobył dziewięć bramek, w drugim aż dwanaście. Wszystko przy siedemdziesięcioprocentowej skuteczności.
21 goli w dwumeczu robi wrażenie. Chorwat pewnie mknie po koronę króla strzelców. W całych rozgrywkach uzbierał aż 120 bramek.
W ostatnich dniach kibice Łomży Vive Kielce wyrazili wątpliwość, czy prezes Bertus Servaas wybrał najlepszą opcję na lewym rozegraniu w kolejnym sezonie. Halil Jaganjac podpisał czteroletnią umowę z mistrzem Polski, ale na najbliższe trzy sezony został wypożyczony do niemieckiego Rhein-Neckar Loewen. Do stolicy Świętokrzyskiego trafi 19-letni Szwed Eliot Stenmalm, który obecnie gra w Redbergslids Goteborg. Na tej pozycji pozostaną Szymon Sićko i Tomasz Gębala.
Przypomnijmy: do Final4 Ligi Europejskiej awansowały również Orlen Wisła Płock, Magdeburg i Benfica Lizbona. Ostatni z tych klubów będzie gospodarzem zmagań, które odbędą się w weekend 28-29 maja. Półfinałowe pary poznamy w najbliższy piątek.