SPORT
Kadra Tetelewskiego walczy o młodzieżowe mistrzostwa świata
W najbliższy weekend, prowadzona przez Pawła Tetelewskiego, trenera Suzuki Korony Handball, młodzieżowa reprezentacja Polski kobiet powalczy w Podgoricy o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata. „Biało-czerwone” zagrają z Czarnogórą i Włochami. Przepustkę na mundial wywalczy tylko zwycięzca trzydniowego turnieju.
W lipcu młodzieżowa reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w mistrzostwach Europy dywizji B, które odbyły się w Macedonii Północnej. Rocznik 2004 nie mógł już awansować wyżej, ale zyskał prawo gry w turnieju kwalifikacyjnym do mundialu.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego spędziły ostatnie dni na zgrupowaniu w Szczyrku. Kadra przystąpi do zmagń w Podgoricy bez trzech podstawowych zawodniczek, w tym Michaliny Pastuszki z Suzuki Korony Handball. Do Czarnogóry poleciała inna zawodniczka kieleckiego klubu – obrotowa Julia Jasińska.
– Wisi nad nami jakieś fatum, bo wypadły trzy zawodniczki z podstawowego składu. Mimo wszystko postaramy się przygotować jak najlepiej i powalczyć o pierwsze miejsce. Z Włoszkami mierzyliśmy się dwa lata temu. Wygraliśmy i przegraliśmy. Z Czarnogórą jeszcze nie graliśmy. Ona na ostatnich mistrzostwach Europy zajęła 14. miejsce – wyjaśnia trener Paweł Tetelewski.
W piątek Polska zagra z Czarnogórą, a dzień później z Włochami. Oba mecze rozpoczną się o godz. 18.