SPORT
Jicha: To był po prostu świetny mecz piłki ręcznej pomiędzy dwoma znakomitymi drużynami
– Pracowaliśmy przez całe 60 minut, nawet gdy wynik był dla nas niekorzystny, i dlatego jestem dumny z zespołu – powiedział Daniel Dujszebajew, rozgrywający Łomży Industrii Kielce po szalonym meczu z THW Kiel.
Kibice zobaczyli jedno z najlepszych spotkań, które zostało rozegrane w Hali Legionów. Od początku do końca prowadzone w szalonym tempie, cały czas na styku. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wygrali 40:37.
– Wytrzymaliśmy przeciwko jednemu z najlepszych zespołów na świecie. To był naprawdę fajny mecz, był bardzo wysoki poziom z obu stron. Mieliśmy dużo trudności z atakiem 7 na 6 w wykonaniu THW Kiel, ale Andreas Wolff zrobił dużą różnicę swoimi obronami. Pracowaliśmy przez całe 60 minut, nawet gdy wynik był dla nas niekorzystny, i dlatego jestem dumny z zespołu. Zdobyliśmy dwa punkty, ale już myślimy o kolejnym starciu w Gdańsku – tłumaczył Daniel Dujszebajew.
THW Kiel zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę. Na pomeczowej konferencji pełen uznania dla zawodników obu drużyn był Filip Jicha, trener wicemistrza Niemiec.
– Muszę powiedzieć, że je też jestem bardzo dumny ze swojego zespołu. Dzielnie walczyliśmy. Niestety przegraliśmy ostatnie sześć minut bilansem 2:6 i to był kluczowy moment. Szczerze mówiąc, to był po prostu świetny mecz piłki ręcznej pomiędzy dwoma świetnymi drużynami, które bardzo dobrze spisywały się w ataku. Obrońcy i bramkarze mieli problemy, ale w końcówce Andreas Wolff obronił kilka ważnych piłek i to było powodem, przez który gospodarze zanotowali serię bramek. Mam gorzko-słodkie emocje po meczu, bo świetnie walczyliśmy, ale przegraliśmy – wyjaśniał trener drużyny z Kilonii.
Łomża Industria rozegra kolejny mecz w sobotę. Jej rywalem na wyjeździe będzie Torus Wybrzeże Gdańsk.