SPORT
Grzesik: Podjęliśmy rękawicę. Po chłopakach było widać zaangażowanie i chęć zwycięstwa
![Grzesik: Podjęliśmy rękawicę. Po chłopakach było widać zaangażowanie i chęć zwycięstwa](/media/k2/items/cache/172087b57efd6b830fa11653ae2b93ea_XL.jpg)
![Grzesik: Podjęliśmy rękawicę. Po chłopakach było widać zaangażowanie i chęć zwycięstwa](/media/k2/items/cache/172087b57efd6b830fa11653ae2b93ea_L.jpg)
– Podjęliśmy rękawice. Moim najważniejszym zadaniem było to, aby drużyna grała z zaangażowaniem, chciała wygrać. To było widać, za co chcę podziękować chłopakom. Jest niedosyt, bo stworzyliśmy więcej groźnych sytuacji. Kluczowym momentem był niepotrzebny rzut karny. Niepotrzebny, bo w tej sytuacji mieliśmy jeszcze asekurację Ivana Marqueza – mówił Sławomir Grzesik, tymczasowy trener Korony Kielce, po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Wisłą Kraków.
Kielczanie od początku sobotniej rywalizacji prezentowali się zdecydowanie lepiej niż w poprzednich kolejkach. "Żółto-czerwoni" w końcu zaczęli stwarzać zagrożenie pod bramką przeciwników. W 31. minucie czerwoną kartkę obejrzał pomocnik Wisły – Rafał Boguski. Mimo korzystnej sytuacji, to goście wyszli na prowadzenie. W 37. minucie źle w polu karnym zachował się Mateusz Spychała, który sfaulował Michała Maka. Kilka chwil później "jedenastkę" na bramkę zamienił Paweł Brożek.
– To był mój błąd, źle obliczyłem tor lotu piłki. Później próbowałem to uratować. Być może była to niepotrzebna interwencja wślizgiem. Liczyłem, że uda mi się wygarnąć piłkę przed zawodnikiem gości – mówił o kluczowej sytuacji pierwszej połowy Mateusz Spychała.
Korona wyrównała na początku drugiej części. W 48. minucie dobrą wrzutkę Michała Gardawskiego na gola zamienił Erik Pacinda.
– Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego spotkania, co było widać na boisku. Przez ostatnie dwa tygodnie pracowaliśmy z piłkami, jednak najważniejsza była sfera mentalna. Stworzyliśmy kilka sytuacji. Byliśmy stroną przeważającą, ale musimy szanować ten punkt. W następnym meczu naszym celem musi być zwycięstwo. Musimy dalej popracować nad skutecznością – przekonywał Erik Pacinda.
Wszystko wskazuje na to, że spotkanie z Wisłą było jedynym, w którym drużynę poprowadził Sławomir Grzesik. Podobno ten mecz z jednej z lóż na Suzuki Arenie miał obserwować nowy trener, którego poznamy w poniedziałek lub wtorek.
– Od samego początku wszystko było jasno postawione: jestem tymczasowym trenerem do czasu, aż klub znajdzie nowego trenera. Na tę chwilę nie wiem, co dalej. Przed meczem nie myślałem o tym. Od razu po spotkaniu powiedziałem drużynie w szatni, że nie wiem, co będzie w poniedziałek. Nie żegnałem się z zawodnikami – wyjaśniał Sławomir Grzesik.
Korona Kielce, prawdopodobnie już z nowym trenerem na ławce, kolejny mecz rozegra w sobotę, 21 września. Jej rywalem na wyjeździe będzie Lechia Gdańsk.
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)